Bruno Fernandes zdradził plany na przyszłość. „Jeśli nie będą mnie chcieli, odejdę”
2024-05-16 09:29:39; Aktualizacja: 5 miesięcy temuPo ostatnim meczu rozegranym na Old Trafford w tym sezonie Bruno Fernandes zapowiedział, że nie zamierza zmieniać barw klubowych w letnim oknie transferowym.
Kapitan Manchesteru United powrócił do akcji po drobnej kontuzji w wygranym 3:2 meczu z Newcastle United. Portugalczyk przy jednej z bramek zaliczył asystę, podtrzymując nadzieje zespołu na europejskie puchary w następnej edycji.
W sferze medialnej przewijały się dotąd różne plotki podważające ciąg dalszy 29-latka u 20-krotnego mistrza Anglii. Zainteresowani usługami reprezentanta „Nawigatorów” są między innymi Bayern Monachium, Inter Mediolan oraz kluby z Arabii Saudyjskiej – przede wszystkim Al-Nassr, gdzie występuje jego najpopularniejszy rodak Cristiano Ronaldo.
Fernandes w swoim imieniu przedstawił klarowne stanowisko o chęci kontynuowania przygody w Manchesterze. Podkreślił jednak, że jeśli zarząd zdecyduje się pójść w innym kierunku, to po prostu odejdzie.Popularne
– Będę tu nadal. Klub musi mnie chcieć i chce, abym nadal tworzył przyszłość, być jej częścią. Zawsze powtarzałem, że nie chcę być zawodnikiem, którego klub nie chce – przywoływał ofensywny pomocnik.
– Jeśli usłyszę powód, dla którego klub nie będzie mnie chciał, wtedy odejdę – dodał.
Wychowanek Boavisty trafił do „Czerwonych Diabłów” zimą 2020 roku za 65 milionów ze Sportingu CP. Aktualną kampanię na dwa mecze przed jej końcem uzupełnił 15 golami i 12 asystami na przestrzeni 46 występów.
Umowa między stronami zakłada współpracę jeszcze przez dwa lata. Zawiera też opcję jej przedłużenia na następne dwanaście miesięcy.