Beniaminek PKO BP Ekstraklasy zakończył rundę jesienną na przyzwoitej jedenastej pozycji i przed rozpoczęciem drugiej części rywalizacji ma sześć punktów przewagi nad pierwszym z zespołów znajdujących się w strefie spadkowej.
Z tego też powodu przedstawiciele klubu postanowili w porozumieniu ze sztabem szkoleniowym dokonać kilku zmian w kadrze pierwszej drużyny, aby zwiększyć swoje szanse na utrzymanie w elicie.
Raków poinformował już jakiś czas temu, że dopiął wszystkie formalności związane z zakontraktowaniem Daniela Mikołajewskiego oraz Frana Tudora.
Wiele na to wskazuje, że na tym ofensywa transferowa ekipy z Częstochowy się nie zakończony, ponieważ jak informuje „Przegląd Sportowy”, właściciele zespołu są bliscy podpisania umów z Marko Poletanoviciem i Vladislavsem Gutkovskisem.
Pierwszy z wymienionych piłkarzy rozwiązał tuż przed końcem roku swój kontrakt z Jagiellonią Białystok i teraz może bez żadnych problemów zasilić szeregi klubu z województwa śląskiego na zasadzie wolnego transferu.
Piotr Wołosik jest przekonany, że 26-latek jest już dogadany z nowym pracodawcą i po przejściu obligatoryjnych testów medycznych zostanie przedstawiony, jako trzeci zimowy nabytek Rakowa.
Znacznie bardziej skomplikowana wydaje się kwestia sprowadzenia reprezentanta Łotwy. Środkowy napastnik jest formalnie związany z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza do końca czerwca i dlatego właściciele pierwszoligowej drużyny nie chcą oddawać go za bezcen. Jednocześnie są świadomi, że mają ostatnią szansę na to, aby zarobić na Gutkovskisie. Maciej Wąsowski uważa, że z tego powodu mogą finalnie zgodzić się na sprzedaż 24-latka za kwotę oscylująca w granicach 100 tysięcy euro.
Polotenović rozegrał dziewięć spotkań w pierwszej części trwających rozgrywek i zanotował w nich dwie asyst. Z kolei Łotysz może się pochwalić ośmioma zdobytymi golami na pierwszoligowych boiskach w siedemnastu występach.