Raków Częstochowa przewodzi obecnie ligowej tabeli i wydaje się pewnie zmierzać po mistrzostwo Polski. W rundzie wiosennej ekipa prowadzona przez Marka Papszuna rozegrała dwa spotkania i zgromadziła w nich cztery punkty.
Jeśli drużynie spod Jasnej Góry uda się zdobyć krajowy tytuł, to jej celem będzie oczywiście awans do europejskich pucharów.
Żeby rywalizować na kilku frontach, potrzebna jest szeroka i solidna kadra. Między innymi dlatego mówiono niedawno, że jeszcze w zimowym oknie transferowym klubowe władze chcą przeznaczyć na wzmocnienia rekordowe dwa miliony euro.
W tle tych wydarzeń klub skupia się dodatkowo na zatrzymaniu obecnych zawodników. Tomasz Włodarczyk poinformował, że wkrótce powinny ruszyć rozmowy w kwestii nowego kontraktu Patryka Kuna.
***
Raków Częstochowa doczeka się reprezentanta Polski? Oto mocny kandydat
***
Okazuje się jednak, że nie tylko wahadłowy może liczyć na kontynuowanie współpracy. To samo tyczy się również Bena Ledermana.
22-latek, który ma na swoim koncie występy w reprezentacji Polski do lat 21, ma ważny kontrakt do 30 czerwca 2024 roku, ale według wspomnianego dziennikarza ten wkrótce będzie przedłużony o kolejne dwa sezony. Negocjacje są na finiszu i kwestią dni wydaje się oficjalny komunikat.
Ben Lederman uchodzi w naszym kraju za zawodnika, obdarzonego dużym potencjałem. Być może, gdyby nie kontuzje, to już w 2022 roku otrzymałby powołanie do dorosłej reprezentacji Polski.
Problemy zdrowotne to jednak nieodłączny element jego przygody z futbolem i między innymi dlatego w tym sezonie rozegrał tylko 16 meczów, a jego dorobek to dwie asysty.