„Królewscy” od kilku sezonów poszukują bramkarza, który może wzmocnić rywalizację w składzie. Głównymi celami klubu dotychczas byli David de Gea z Manchesteru United, Thibaut Courtois z Chelsea oraz Jan Oblak z Atlético Madryt, ale każdy z nich jest wyceniany na około 100 milionów euro.
Florentino Pérez planuje latem dokonanie przebudowy klubu i według mediów jego głównym celem są transfery piłkarzy ofensywnych. Real celuje w sprowadzenie do zespołu największych gwiazd światowego futbolu, a na liście życzeń można znaleźć takie nazwiska, jak: Neymar, Eden Hazard i Harry Kane. W dodatku do drużyny mają dołączyć gracze, którzy uzupełnią obecną kadrę, czyli środkowy obrońca Interu, Milan Skriniar i prawy obrońca Realu Sociedad, Álvaro Odriozola.
Tak wielkie wydatki mogą spowodować, że „Królewskim” nie wystarczy gotówki na sprowadzenie jednego z najlepszych bramkarzy na świecie. Zamiast tego Hiszpanie rozważają transfer golkipera Romy, Alissona. Brazylijczyk dopiero pierwszy sezon broni w wyjściowym składzie włoskiego klubu, jako że wcześniej miał problemy z wywalczeniem miejsca w drużynie, gdy był w niej Wojciech Szczęsny. Po odejściu Polaka do Juventusu, 25-latek jest jednym z czołowych zawodników Serie A na swojej pozycji.