Przedstawiciele „Królewskich” postanowili nie wykonywać żadnych ruchów w trakcie letniego okna transferowego, aby w obliczu panującej pandemii koronawirusa zgromadzić odpowiednie środki na realizację przyszłościowych planów. Te zakładają nie tylko zakontraktowanie nowych zawodników ale także przedłużenie umów z niektórymi piłkarzami obecnego składu.
Wśród graczy wytypowanych do pozostania na Estadio Santiago Bernabéu na długie lata został między innymi Dani Carvajal.
Dziennikarze „Marki” przekonują, że Real Madryt prowadzi już od pewnego czasu rozmowy z 28-letnim zawodnikiem i jest bardzo bliski osiągnięcia z nim pełnego porozumienia w kwestii zawarcia z nim nowego porozumienia obowiązującego do 30 czerwca 2024 roku.
Reprezentant Hiszpanii stał się pewnym punktem defensywny „Królewskich” po zaliczeniu udanego pobyty na zasadzie wypożyczenia w Bayerze Leverkusen w sezonie 2012/2013. Od tego momentu mógł liczyć na regularną grę u każdego szkoleniowca ekipy ze stolicy kraju z Półwyspu Iberyjskiego.
Carvajal zaliczył jedną asystę w zaledwie trzech rozegranych spotkaniach w trwających rozgrywkach, ponieważ od pewnego czasu zmaga się z urazem więzadła wewnętrznego w kolanie.
W Madrycie są jednak dobrej myśli i głęboko wierzą w to, że 28-letni prawy obrońca wróci do gry jeszcze w tym roku.
Wspomniane źródło dodaje także, że Real jest w dalszym ciągu daleki od ustalenia szczegółów dotyczących zatrzymania w swoich szeregach Sergio Ramosa, którego kontrakt z klubem wygasa wraz z końcem obecnego sezonu.