Robert Lewandowski gotów strajkować [Bild]

fot. FotoPyK
Piotr Różalski
Źródło: Bild

Sytuacja między Robertem Lewandowskim a Bayernem Monachium zaognia się. Możliwe nawet, że napastnik nie stawi się na obozie przygotowawczym do sezonu - tak donosi „Bild”.

Już od dłuższego czasu reprezentant Polski nie ukrywa, że z jego perspektywy długa, okraszona wieloma sukcesami przygoda w niemieckim klubie dobiegła końca. W związku z tym liczył on też na polubowne rozstanie się ze swoim pracodawcą na rok przed upływem ważności kontraktu.

Sprawa nie wygląda jednak tak kolorowo, jak piłkarz mógłby sobie wyobrażać. Włodarze „Bawarczyków” nie zamierzają tak łatwo zgodzić się na pożegnanie, oczekując wypełnienia zawartej umowy. Z kolei Lewandowski widzi siebie tylko w Barcelonie, która w międzyczasie nadesłała już parę ofert za atakującego.

W środę na biurko trafiła trzecia propozycja, nad którą zarząd Bayernu w końcu zamierza się pochylić. Mowa tu o 40 milionach euro podstawy plus dodatkowej kwocie w postaci bonusów.

Temat transferu może jeszcze sporo się przedłużyć, a warto pamiętać, że 12 lipca w Bayernie zaplanowano początek okresu przygotowawczego do następnego sezonu, podczas którego ewentualna absencja zawodnika wydaje się mocno prawdopodobna.

Na taki scenariusz jest przygotowany chociażby były przedstawiciel Lewandowskiego, Maik Barthel, który wypomniał mu rozważenie wszczęcia bojkotu jeszcze za czasów, gdy strzelał gole dla Borussii Dortmund. Wówczas kapitan reprezentacji Polski także miał do wypełnienia jeszcze rok kontraktu, a pracodawca zgodził się na zakończenie współpracy wyłącznie po upływie okresu współpracy.

Ostatecznie nie doszło do żadnych wybryków. Barthel przewiduje jednak, że za drugim razem „Lewy” nie będzie się już hamował i w przypadku osiągnięcia porozumienia lub przynajmniej braku postępu w negocjacjach między klubami nie stawi się na treningach.

Tylko w minionym sezonie niespełna 34-letni napastnik zanotował 50 trafień i siedem asyst w 46 spotkaniach wszystkich rozgrywek.

***

Robert Lewandowski pominięty w filmie promocyjnym Bayernu Monachium

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Radosław Majecki z nowym kontraktem w AS Monaco OFICJALNIE: Oto nowy menedżer Liverpoolu. Następca Jürgena Kloppa Odejście z FC Barcelony na rękę... Xaviemu?! OFICJALNIE: Radomiak Radom ma nowego trenera. Niecodzienna sytuacja Lukas Podolski uderza w rodzimy klub po spadku: To nie może tak dalej wyglądać Aston Villa blisko pierwszego transferu po wywalczeniu awansu do Ligi Mistrzów Jacek Góralski podzielił się wiadomością od byłego trenera. „To jest dla mnie najważniejsze w tym sporcie”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy