Pomimo tego, że w przyszłym roku Robert Lewandowski skończy 34 lata, to nadal nie przestaje zaskakiwać. Z meczu na mecz zbliża się do kolejnych rekordów, które jeszcze jakiś czas temu wydawały się nieuchwytne.
Dobra postawa kapitana reprezentacji Polski została dostrzeżona w Niemczech. Gazeta „Kicker” wybrała gwiazdora Bayernu Monachium osobowością 2021 roku w kraju naszych zachodnich sąsiadów, a wyróżnienie skomentował między innymi legendarny Uli Hoeness.
69-latek jest pod wrażeniem dokonań atakującego i jego zdaniem po zakończeniu kariery może zostać on... premierem Polski.
- On ma od dawna klarowne poglądy i jest osobą, z którą identyfikują się ludzie na całym świecie. Wierzę, że po zakończeniu kariery Robert mógłby zostać nawet premierem Polski. Ufam, że może tego dokonać - stwierdził.
Na ten Lewandowskiego wypowiedział się też jego były trener, a obecnie selekcjoner reprezentacji Niemiec Hansi Flick.
- Wciąż pamiętam czasy, gdy byłem dzieckiem i wtedy chce się naśladować głównie najlepszych napastników. Moim idolem był wtedy Gerd Müller. Tak, jak on chciałem strzelać gole i decydować o losach poszczególnych spotkań. Teraz dla dzisiejszych dzieciaków tym Gerdem Müllerem jest właśnie Robert Lewandowski - stwierdził.