„Aptekarze” po lewego obrońcę zgłosili się w końcówce letniego okna transferowego, ale operacja nie doszła do skutku. Mimo to klub nie usunął piłkarza z listy życzeń.
Jak informuje Matteo Moretto, przedstawiciel Bundesligi wciąż monitoruje sytuację Robina Gosensa, więc przeprowadzka w najbliższym czasie jest jak najbardziej możliwa.
Niemiec na starcie sezonu otrzymał kilka szans do udowodnienia, że uporał się już z problemami zdrowotnymi i można na niego stawiać. W tej chwili Simone Inzaghi preferuje Federico Dimarco.
28-latek w Interze Mediolan przebywa na mocy wypożyczenia, które jednak po zakończeniu trwającej kampanii zamieni się w stały transfer. Na ekipie ze Stadio Giuseppe Meazza ciąży bowiem obowiązek wykupu.
Gosens opuścił ojczyznę bardzo młodo, w związku z czym nie miał okazji do występów w Bundeslidze. Karierę rozwijał w Holandii oraz Włoszech.
Ze szczególnie dobrej strony pokazał się w Atalancie, co zaowocowało przeprowadzką do stolicy Lombardii.
Czternastokrotny reprezentant Niemiec jak dotąd w koszulce „Nerazzurrich” rozegrał 21 spotkań, zdobył dwie bramki oraz zanotował asystę.
Bayer Leverkusen aktualnie znajduje się w fatalnym położeniu. Zespół zamyka tabelę grupy B w Lidze Mistrzów, a w Bundeslidze okupuje pozycję w strefie spadkowej. To właśnie stąd pomysł dokonania wzmocnień już w styczniu.