„Ma predyspozycje, aby stać się liderem Lecha Poznań”. Mariusz Rumak podbudował krytykowanego piłkarza

2024-05-24 09:29:41; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
„Ma predyspozycje, aby stać się liderem Lecha Poznań”. Mariusz Rumak podbudował krytykowanego piłkarza Fot. Pawel Jaskolka / PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Lech Poznań

Mariusz Rumak jest już po ostatniej przedmeczowej konferencji w roli trenera Lecha Poznań. Podczas niej wskazał Aliego Gholizadeha jako potencjalnego lidera formacji ofensywnej zespołu w następnym sezonie.

36-krotny reprezentant Iranu to najdroższy nabytek w historii ośmiokrotnego mistrza Polski. Klub zapłacił belgijskiemu Royalowi Charleroi 1,8 miliona euro.

Efekty zainwestowanych pieniędzy wywołały jednak przerażenie, głównie wśród kibiców. Jak na razie zawodnik ofensywnej formacji nie wniósł żadnego pożytku przy bezpośrednich kontrybucjach w akcjach bramkowych.

Ustępujący ze stanowiska Mariusz Rumak, po którym pałeczkę latem przejmie Niels Frederiksen, wyraził przekonanie, że pomimo perturbacji Ali wciąż ma potencjał, aby dyrygować układem akcji pod polem karnym przeciwnika.

– Myślę, że jest wielu takich chłopaków. Bardzo trudno mówić dzisiaj o personaliach, bo wielu z tych piłkarzy było kontuzjowanych. Widziałem, jak Ali z tygodnia na tydzień coraz lepiej wygląda po tej kontuzji i nagle wszystko się urwało – ubolewał szkoleniowiec.

– Teraz nie wiadomo, czy po powrocie i przy przepracowaniu okresu przygotowawczego będzie liderem tego zespołu. Na pewno ma predyspozycje – nadmienił.

– Jest też kilku chłopaków, którzy byli tu długo. Są kapitanowie: Mikael (Ishak), „Muraś” [Radosław Murawski – przyp. red.], Bartek (Salamon), Jesper (Karlström). Nawet „Szymi” [Filip Szymczak – przyp. red.] może zrobić krok do przodu – podsumował swoje prognozy Rumak.

Golizadeh w debiutanckiej kampanii totalnie rozczarował. W 12 meczach dla pierwszej drużyny nie zanotował trafienia lub asysty. Oczywiście nie pomogły mu w tym również kłopoty zdrowotne związane z zerwaniem łąkotki. W kwietniu ten uraz się odnowił.

„Kolejorz” zamyka ten sezon spotkaniem u siebie przeciwko Koronie Kielce. Nie ma już szans na udział w europejskich pucharach.