25-latek nie ma w Turynie zbyt wielu szans na to, by zaprezentować się szerszej publice, ponieważ przegrywa rywalizację o pierwszy skład. To powoduje, że od jakiegoś czasu mówi się, że być może zmieni on pracodawcę.
W zimowym oknie transferowym dużo mówiło się o nim w kontekście przeprowadzki do Premier League. Temat jednak ostatecznie ucichł, a piłkarz nadal chce zmiany. Może okazać się, że zostanie na Półwyspie Apenińskim.
Według doniesień włoskiej prasy defensor miał znaleźć się w orbicie zainteresować Fiorentiny. Ze wspomnianą ekipą pożegna się prawdopodobnie inny środkowy obrońca, Nikola Milenković, który znajduje się na celowniku Milanu, o czym pisaliśmy tutaj. To może spowodować, że zrobi on miejsce Ruganiemu.
Okazuje się jednak, że zawodnik Juventusu to nie jedyna opcja dla drużyny zlokalizowanej we Florencji. Poza 25-latkiem na radarze znajduje się także utalentowany stoper Hellasu Werona, Marash Kumbulla.
Sprawy powinny wyjaśnić się najpóźniej w lipcu.
Rugani rozegrał w tym sezonie siedem meczów. Kontrakt wiąże go z obecnym mistrzem Włoch do 30 czerwca 2024 roku.