Coraz więcej informacji pojawiających się w mediach wskazuje na to, że trwające rozgrywki będą ostatnimi w wykonaniu reprezentanta Austrii w barwach RB Lipsk.
Środkowy pomocnik znajduje się już od pewnego czasu w kręgu zainteresowań Tottenhamu, gdzie wielkim zwolennikiem prezentowanych przez niego umiejętności jest José Mourinho, który był pod wielkim wrażeniem występu 26-letniego zawodnika w meczu przeciwko „Kogutom” w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów.
Wówczas Marcel Sabitzer wystąpił w dwóch spotkaniach 1/8 finału i w pierwszym z nich dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, co miało przechylić szalę na korzyść Portugalczyka w kwestii podjęcia próby pozyskania Austriaka w niedalekiej przyszłości.
Pojawiające się ostatnio znaki wskazują na to, że ten moment właśnie nadchodzi i jedna z wiodących postaci „Byków” zdecyduje się na opuszczenie szeregów niemieckiego klubu po zakończeniu obecnego sezonu.
Christian Falk uważa, że wykonaniem takiego ruchu jest mocno zainteresowany sam pomocnik, który miał wyrazić chęć do kontynuowania kariery w Tottenhamie.
RB Lipsk chciałoby naturalnie uniknąć straty wartościowego piłkarza, ale niewiele może w tej materii zrobić, ponieważ już teraz Sabitzer inkasuje sześć milionów euro rocznie, co czyni go najlepiej opłacanym graczem w zespole na mocy kontraktu obowiązującego do 30 czerwca 2022 roku.
Tym samym ekipa z Bundesligi będzie miała latem ostatnią szansę na to, aby zgarnąć pokaźną sumę z tytułu sprzedaży Austriaka, na którego odejściu chciałaby zarobić przynajmniej 30 milionów euro.
26-latek strzelił trzy gole oraz zanotował tyle samo asyst w dotychczas szesnastu rozegranych meczach w trwających rozgrywkach.