Sadio Mané imponował formę przez ostatnie lata, czym zapracował sobie na zainteresowanie ze strony największych klubów w Europie. Senegalczyk odegrał istotną rolę, gdy Liverpool zdobywał mistrzostwo Anglii oraz triumfował w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
W najbliższej przyszłości może jednak dojść do zakończenia współpracy, która trwa od lipca 2016 roku. „The Reds” wciąż nie zaproponowali 29-latkowi nowej umowy, a ten coraz częściej myśli o podjęciu nowego wyzwania. Marzy mu się gra w którymś z hiszpańskich gigantów.
Umowa Mané z Liverpoolem wygasa 30 czerwca 2023 roku. Klub w dalszym ciągu nie zdecydował o jego przyszłości, gdyż na szali ważą się również losy Mohameda Salaha. Sprostanie ogromnym żądaniom finansowym Egipcjanina może równoważyć się z odejściem byłego gracza Southampton.
Walka o podpis Mané może rozegrać się między FC Barcelona a Realem Madryt. Oba zespoły od dawna monitorują jego poczynania i spróbują wykorzystać sytuacji do sprowadzenia go za mniejsze pieniądze.
29-latek w ostatnich tygodniach przebywał na Pucharze Narodów Afryki, gdzie jego reprezentacja dokonała historycznego osiągnięcia. Senegal pokonał w finale Egipt i po raz pierwszy sięgnął po trofeum.
W obecnym sezonie Mané zagrał dla Liverpoolu 26 razy i dziesięciokrotnie trafiał do siatki. Od momentu przenosin do „The Reds” wystąpił w 244 spotkaniach, co przełożyło się na 107 bramek oraz 44 asysty.