Saúl Ñíguez latem postanowił zmienić środowisko i pierwszy raz w karierze opuścić Hiszpanię. Jego wypożyczenie do Chelsea okazuje się jednak sporym niewypałem, bowiem od samego początku przegrywa rywalizację o miejsce w składzie.
To powoduje, że po sezonie Saúl na pewno nie zostanie w Premier League i wróci do Atlético Madryt. Niewiadomą jest natomiast to, czy latem po raz kolejny nie zmieni klubu.
27-latek od dłuższego czasu znajduje się w kręgu zainteresowań „Dumy Katalonii”, która już w poprzednich latach chciała go mieć u siebie. Wielkim zwolennikiem umiejętności i wszechstronności Saula jest Xavi. Jego ogromne doświadczenie na poziomie europejskim może okazać się wartościowe dla odmłodzonej kadry drużyny ze stolicy Katalonii.
FC Barcelona zamierza wykorzystać fakt, że wciąż czeka na raty za wypożyczenie Antoine’a Griezmanna, zatem Saúl mógłby okazać się w tym wypadku kartą przetargową. Takie rozwiązanie byłoby korzystne również dla „Los Rojiblancos”, którzy zaoszczędziliby wówczas spore pieniądze.
Saúl na poziomie LaLigi wystąpił dotychczas w 264 spotkaniach, co przełożyło się na 28 bramek oraz 15 asyst. Dziewiętnastokrotnie reprezentował również seniorską kadrę Hiszpanii, jednak od ponad dwóch lat nie otrzymał kolejnego powołania.