W październiku 2016 roku światło dzienne ujrzało nagranie, na którym środkowy napastnik oraz Antonio Luna uprawiają seks z nieznaną kobietą. Wideo, jak utrzymywała dwójka nagrane przez Eddy’ego Silvestre’a, zostało upublicznione bez zgody przedstawicielki płci żeńskiej.
Zimą 2021 roku Sergiego Enricha skazano na dwa lata więzienia, ale jako że było to jego pierwsze przestępstwo, nie udał się za kratki. Kilka miesięcy później wygasła jego umowa z Eibarem.
Możliwość zatrudnienia 31-latka sondowało do niedawna FC Schalke 04, lecz finalnie niemiecki klub zrezygnował ze starań o potencjalnego następcę oddanego w ostatnim dniu letniego okna do RCD Mallorki Matthew Hoppe’a. Te informacje potwierdzili sami „Czeladnicy”.
Z jakiego powodu doszło do fiaska? Jak podaje „Bild”, kibicom ekipy z Gelsenkirchen nie spodobał się nie tylko czyn, za który został skazany Enrich, ale i jego nagranie audio o zabarwieniu rasistowskim, gdy nazwał on Silvestre’a „cza*nuchem”.
Autor 34 trafień i 25 asyst w 192 występach na poziomie LaLigi jak dotąd nie miał jeszcze okazji grać poza Hiszpanią.
Czas pokaże, czy byłemu piłkarzowi między innymi Recreativo Huelva oraz Numancii będzie to jeszcze dane.