Sergej Milinković-Savić dogadany z nowym zespołem

fot. Ettore Griffoni / Shutterstock.com
Mateusz Michałek
Źródło: Alfredo Pedullà [Twitter]

Sergej Milinković-Savić doszedł do porozumienia w sprawie warunków indywidualnych z Juventusem - podaje Alfredo Pedullà.

Zgodnie z doniesieniami Alfredo Pedulli Sergej Milinković-Savić osiągnął konsensus z władzami Juventusu dotyczący potencjalnego transferu po zakończeniu sezonu. Zakłada on zarobki dla piłkarza w wysokości sześciu milionów euro plus premie.

Porozumienie zawarte przez 27-latka z Juventusem nie oznacza jeszcze transferu. Ręce muszą bowiem podać sobie kluby. Do tej pory pojawiały się informacje sugerujące, że właściciel Lazio Claudio Lotito nie chce słyszeć o sprzedaży gwiazdy swojej drużyny.

Jak przyznał niedawno: - Nie osiągnąłem żadnego porozumienia z agentem Kežmanem w sprawie sprzedaży do Juventusu lub innego klubu najbliższej zimy. Wręcz przeciwnie. Piłkarz teraz jest wart 120, a nie 100 milionów euro. Z miesiąca na miesiąc cena wzrasta.

Kontrakt serbskiego pomocnika z Lazio jest ważny do 30 czerwca 2024 roku. Pedulla dodaje, że piłkarz jest gotów przedłużyć współpracę z rzymskim klubem na znak wdzięczności, ale w nową umowę musi zostać wpisana klauzula wykupu na poziomie 40, maksymalnie 50 milionów euro. Właściciel zespołu ze stolicy Włoch chciały tymczasem zawrzeć wyższą kwotę.

Póki co Milinković-Savić skupia się na występach na mundialu. Dobra gra na Mistrzostwach Świata może jeszcze bardziej zmobilizować Juventus lub innych chętnych do pracy nad jego transferem. W Katarze Serbowie zmierzą się z Brazylią, Kamerunem oraz Szwajcarią.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Legia Warszawa się nim interesuje, ale pierwszeństwo ma inny klub Adam Buksa może zmienić klub. Jeden kierunek wykluczony Premier League bez systemu VAR od przyszłego sezonu?! Zaważy o tym specjalne głosowanie OFICJALNIE: Poznaliśmy terminy zamknięcia najbliższych okien transferowych Mają plan na transfer Bartłomieja Drągowskiego OFICJALNIE: Girona zatrzymuje doświadczonego obrońcę 15:0. Absurdalny wynik w III lidze

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy