„Giallorossi” tracą do liderującego w tabeli Serie A Juventusu już osiem punktów. Mimo to rzymianie chcą przedłużyć kontrakt z trenerem Luciano Spallettim wierząc, że pod jego wodzą uda im się sięgnąć po upragnione mistrzostwo. Stanowiska klubu jak na razie nie podziela sam zainteresowany i odrzucił ofertę, czym podsycił spekulacje o jego przejściu do „Starej Damy”. Szkoleniowiec wypowiedział się na temat swojej sytuacji.
- Kontrakt? Jeśli przegram kolejne dwa mecze, to i tak mnie tu nie będzie, po prostu mnie wyrzucą! Niedawno przegraliśmy cztery z pięciu meczów i nadal rozmawiamy o nowej umowie? W futbolu wszystko zmienia się szybko, a Roma to silny klub potrzebujący sukcesów, mają podstawy, żeby mnie zwolnić - stwierdził Spalletti.
- Myślę, że wyświadczyłem klubowi przysługę nie podpisując nowego kontraktu, oni też są z tego powodu szczęśliwi. W zeszłym roku zwolnili trenera i byli zobowiązani do wypłacania jego pensji przez trzy lata. Naprawdę robię im przysługę!
Spalletti jest jednym z głównych kandydatów do zastąpienia Massimiliano Allegriego w Juventusie, jeśli ten zdecyduje się na zmianę klubu.