Rudi Garcia, nowy trener „Błękitnych”, po przeanalizowaniu sytuacji kadrowej w środku pola doszedł do wniosku, że przydaliby się piłkarze o nieco innych cechach.
Jednym z celów francuskiego szkoleniowca był Gabri Veiga, ale on zamiast Włoch wybrał on propozycję kontynuowania kariery w Arabii Saudyjskiej.
SSC Napoli wpadło na pomysł, że nada drużynie nieco bardziej ofensywny sznyt. To ma zapewnić Jesper Lindstrøm.
Duńczyk doskonale wprowadził się do Eintrachtu Frankfurt, oferując wysokiej jakości występy jako ofensywny pomocnik. Jednocześnie udowodnił on, że może grać na skrzydle.
Mistrz Włoch rozpoczął rozmowy w sprawie angażu 23-latka i dzisiaj transakcja została sfinalizowana.
Lindstrøm przybył na Stadio Diego Armando Maradona w ramach w ramach transferu definitywnego za 30 milionów euro.
Umowa piłkarza będzie obowiązywać do 30 czerwca 2028 roku i gwarantuje mu ona zarobki na poziomie 2,3 miliona euro za sezon.
Piotr Zieliński, który odrzucił ofertę Al-Ahli, może czuć się zagrożony. Wszak to on jest najbardziej ofensywną postacią w drugiej linii neapolitańczyków.
Dziesięciokrotny reprezentant Danii rozegrał dla Eintrachtu 80 spotkań, zdobył 14 bramek i zanotował 14 asyst.