Jeśli wierzyć "ESPN", 19-latek przybył w ostatni weekend na Britannia Stadium, by przejść testy medyczne i dogadać ostatnie szczegóły kontraktu. Transfer ma zostać potwierdzony jeszcze w tym tygodniu.
Defensywny pomocnik w ostatnim sezonie grał w ekipie "Królewskich" do lat 19, biorąc udział między innymi w młodzieżowej Lidze Mistrzów. To właśnie podczas tych rozgrywek utalentowany zawodnik sprawił ogromne wrażenie na skautach "The Potters", którym mocno zależało na ściągnięciu piłkarza.
Molina, który rozwija się w szkółce Realu od 10 lat, przypadł także do gustu Markowi Hughesowi, który wydaje się być wielbicielem hiszpańskich talentów. Warto zaznaczyć, że na Britannia Stadium znajduje się już trzech piłkarzy takiej narodowości - Marc Muniesa, Bojan Krkić i Joselu.