Ekipa z województwa dolnośląskiego to jedna z drużyn, która notuje tendencję zwyżkową w rundzie wiosennej. Po pięciu seriach gier odniosła na początku jedną porażkę, później dwa remisy, a ostatnio dwa zwycięstwa z Koroną Kielce i jeszcze cenniejsze na wyjeździe z Pogonią Szczecin.
Zielona seria może zostać przedłużona. Przytrafia się dobra okazja, bowiem przed własną publicznością drużyna przyjmie Stal Mielec.
Wywalczony komplet „oczek” pozwoli Zagłębiu przeskoczyć piątkowego rywala w klasyfikacji Ekstraklasy.
Czy duży wpływ na taki obrót spraw w końcu będzie miał duet Kurminowski-Muñoz? Waldemar Fornalik nie wykluczył, że polsko-hiszpański duet zaprezentuje się miejscowym kibicom od pierwszych minut.
– Ten duet razem wyjściowym składzie? Zobaczymy, ale fakt, że grają razem w coraz większym wymiarze czasowym i ich współpraca dobrze wygląda, daje nam możliwość, aby zacząć mecz w ten sposób od pierwszej minuty. Nie zdradzę czy to będzie w najbliższym spotkaniu, czy w przyszłości. Cieszymy się, że taka opcja się pojawiła i wygląda ona bardzo obiecująco – wyznał tajemniczy taktyk.
Przez całą trwającą kampanię tylko jeden z tych zawodników okupował plac, lecz zapowiadana modyfikacja w formacji może przynieść korzystny efekt.
Obaj zdobyli dotychczas osiem bramek.
Odpowiedź co do ostatecznego zestawienia podstawowej jedenastki poznamy na około godzinę przed pierwszym gwizdkiem. Ten wybrzmi punktualnie o 18:00.
„Miedziowi” zamykają górną połowę tabeli z 33 punktami na koncie.