Tomasz Tułacz jak Marek Papszun. Przeszedł drogę z II ligi do Ekstraklasy

fot. Konrad Swierad / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: Transfery.info

Marek Papszun rywalizował z Tomaszem Tułaczem na poziomie II ligi. Obaj awansowali jednocześnie na zaplecze Ekstraklasy, a teraz ten drugi może także pochwalić się zameldowaniem w krajowej elicie z Puszczą Niepołomice.

48-letni szkoleniowiec, opuszczający struktury świeżo upieczonego mistrza Polski, przejął nad nim stery w kwietniu 2016 roku. Wówczas niewiele mu zabrakło do tego, żeby powalczyć w barażach o awans do wyższej klasy rozgrywkowej, ponieważ uplasował się z Rakowem Częstochowa tuż za czwartą Wisłą Puławy.

Dwie lokaty niżej sezon 2015/2016 zakończyła Puszcza Niepołomice prowadzona przez Tomasza Tułacza. On z kolei przejął stery nad „Żółto-Zielonymi” na początku wspomnianych zmagań.

Obaj panowie nie byli zadowoleni z odniesionych ostatecznych rezultatów i zamierzali w kolejnych rozgrywkach powalczyć o awans. Ten cel udało im się osiągnąć, zajmując odpowiednio pierwszą oraz trzecią lokatę.

Później drogi Papszuna i trenera Puszczy Niepołomice się rozeszły, ponieważ ten pierwszy zaliczył stosunkowo szybko przeskok do Ekstraklasy. Z kolei drugi zapewniał spokojny byt ekipie z powiatu wielickiego w województwie małopolskim na zapleczu krajowej elity.

W tym roku uległo to drastycznej zmianie, ponieważ „Żółto-Zieloni” znacząco poprawili osiągane rezultaty, ocierając się na koniec sezonu zasadniczego o zajęcie drugiego miejsca w tabeli.

Koniec końców uplasowali się na równie rewelacyjnym piątym miejscu, dającym prawo udziału w barażach, które zakończyły się odniesieniem przez nich zwycięstwa i co za tym idzie zameldowaniem w Ekstraklasie.

W tej nie będzie, przynajmniej na razie, dane Tułaczowi zrewanżować się za ponoszone regularnie porażki z Papszunem, bo ten zrezygnował z dalszego prowadzenia Rakowa Częstochowa.

53-letni trener będzie mógł za to napisać swoją własną historię po przebyciu identycznej drogi nie tylko jak jego młodszy kolega, ale też Dariusz Banasik i jego pierwszoligowy rywal Jarosław Skrobacz, którzy dokonali identycznych wyczynu z Radomiakiem Radom oraz Ruchem Chorzów.

Pierwszy z nich nie miał tyle szczęścia, co opiekun „Medalików”, ponieważ w trakcie sezonu 2021/2022 został zwolniony.

Czy podobny los czeka Tułacza i Skrobacza? O tym przekonamy się po rozpoczęciu ich debiutanckiej przygody z Ekstraklasą.

***

Ekstraklasa będzie obecna w sezonie 2023/2024 też... na stadionie Wisły Kraków

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Bayern Monachium wybrał nowego trenera?! Zarząd zdecydowany na sensacyjnego kandydata Bonus 400 złotych za gola Bayeru Leverkusen Z Legii Warszawa do Rakowa Częstochowa?! Pomocnik rozchwytywany 2,5 miliona euro za Ángela Rodado?! Wisła Kraków przekonana José Mourinho planuje już transfery do nowego klubu?! Na początek były podopieczny z Realu Madryt Kevin De Bruyne rozmawia z nowym klubem. Rekordowy projekt wzywa Lech Poznań sprowadzi zawodnika z FC Porto?! Wszystko jasne

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy