W niedzielę Juventus zainaugurował rozgrywki w Serie A od remisu 2:2 z Udinese na wyjeździe. W tym spotkaniu nawet na ławce rezerwowych nie znalazł się Weston McKennie z powodu zawieszenia za żółte kartki. Od kilku dni 22-latek jest jednak łączony z odejściem jeszcze tego lata.
„Stara Dama” w ostatnim czasie poinformowała, że jej nowym pomocnikiem został Manuel Locatelli z Sassuolo. Sugerowano wówczas, że przez to z Turynem pożegna się ktoś z trójki Arthur, Aaron Ramsey lub Adrien Rabiot. Teraz coraz bardziej prawdopodobne wydaje się, że z drużyny odejdzie McKennie, który może stać się częścią większej wymiany.
Sprowadzeniem Amerykanina interesuje się Tottenham. Menedżer Nuno Espírito Santo rozgląda się za wzmocnieniem drugiej linii, a jednocześnie jest otwarty na oddanie pomocnika Tanguya Ndombele. Dotychczas pod wodzą portugalskiego szkoleniowca nie zagrał on ani minuty, ponieważ nie jest pełni zaangażowany w nowy projekt.
„Koguty” skontaktowały się z przedstawicielami Juventusu i zaoferowały możliwość wymiany. Do Turynu trafiłby Ndombele, a drugą stronę powędrowałby McKennie. Jednocześnie Tottenham podobne rozwiązanie zaoferował Bayernowi Monachium, a częścią transakcji stałby się wtedy Corentin Tolisso.
Stanowisk Juventusu wobec tej propozycji jest nieznane. Włoski klub nie chce za wszelką cenę dążyć do rozstania ze swoim amerykańskim pomocnikiem. Jednocześnie jest skłonny rozważyć ofertę w wysokości 30 milionów euro. Nie wiadomo też, czy Ndombele jest obiektem zainteresowania w Turynie.
McKennie do „Starej Damy” trafił w zeszłym sezonie z Schalke 04 w ramach wypożyczenia. Zarząd włoskiej ekipy w trakcie sezonu podjął decyzję o jego wykupieniu za 18,5 miliona euro. Od tamtej pory 22-latek rozegrał 46 spotkań dla zespołu z Turynu. W ich trakcie zdobył sześć bramek i zaliczył trzy asysty.