Jak poinformowały kilka godzin temu brytyjskie media, napastnik nie zjawił się na poniedziałkowym treningu Tottenhamu. Nie od dziś wiadomo, że atakującemu zależy na transferze i niemal na pewno to początek walki o niego.
Zgodnie z najnowszymi doniesieniami Sky Sports działacze Tottenhamu szykują się do ukarania 28-latka, na którego zapewne zostanie nałożona grzywna. Póki co nie wiadomo, jaka dokładnie kwota może wejść w grę. Szefostwo klubu jest podobno bardzo rozczarowane zachowaniem swojej gwiazdy.
Nieco wcześniej na łamach Football.london można było przeczytać, że Tottenham nie zamierza na razie oficjalnie komentować sprawy.
Fabrizio Romano podaje z kolei, że londyński klub upiera się, by zatrzymać Kane'a. Miesiąc temu Manchester City złożył za niego ofertę w wysokości 100 milionów funtów. Została ona odrzucona. „The Citizens” gotowi są do dalszych negocjacji, ale Tottenham musi zmienić swoje stanowisko.
Kane chce grać w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów.