23-latek jest uznawany za jednego z najlepszych pomocników w Europie i co roku jest łączony ze zmianą otoczenia. Piłkarzem interesowały się między innymi Real Madryt i Juventus, lecz Włoch odrzuca wszystkie oferty i skupia się na grze w Paryżu. W rozmowie z "Le Parisien" zdradza jednak, że może odejść, jeśli zrealizuje pewien cel.
- PSG i ja chcemy tego samego. Chcę tu grać do czasu, aż zdobędziemy Ligę Mistrzów. To nasz cel. Chcę wygrywać w barwach tego klubu, który jest dla mnie jak rodzina - powiedział pomocnik.
- To miłe uczucie, kiedy otrzymujesz oferty z takich klubów jak Real Madryt, ale zdecydowałem, że zostanę tu, chyba że PSG zdecyduje się mnie sprzedać. Chcę osiągnąć tu coś ważnego. W poprzednim sezonie miałem pewne problemy, także z kontuzjami, ale teraz jestem szczęśliwy, bo wracam do gry. Zauważyłem, że piłka nożna to nie tylko 90 minut na boisku, to dla mnie całe życie.
Następnie Verratti powiedział co czuje po odejściu Zlatana Ibrahimovicia i dlaczego nie przejął po nim koszulki z numerem 10.
- Tęsknię za "Ibrą". Pierwsze dni bez niego w szatni były trochę dziwne, dla mnie i dla pozostałych zawodników. On jest bardzo głośny na boisku i poza nim. Dziękuję mu, bo chciał, żebym to ja przejął jego 10, ale cieszę się, że to Pastore ją otrzymał. On jest najbardziej uzdolnionym zawodnikiem w naszym składzie i wspólnie podjęliśmy tę decyzję.