Nasri strzelił 11 goli we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie dla Manchesteru City, ale nie został uwzględniony w 23-osobowej kadrze z powodu jego negatywnego stosunku do bycia rezerwowym.
Vieira, który był 107-krotnym reprezentantem „Les Bleus”, a obecnie współpracuje właśnie z 26-latkiem w Manchesterze, uważa, że trener drużyny narodowej popełnił duży błąd, pozostawiając pomocnika w domu.
- Jeśli chcesz wygrać Puchar Świata, trzeba mieć w zespole najlepszych piłkarzy, a Samir był w tym roku fantastyczny – stwierdził 37-latek. – Nasri zrobił wszystko, aby znaleźć się w gronie 23 graczy, którzy pojadą na mistrzostwa i byłem zaskoczony i rozczarowany, kiedy dowiedziałem się, że nie będzie uczestnikiem mundialu. Odegrał ogromną rolę w naszym sukcesie – dodał.
- Strzelał gole, notował asysty, dojrzał jako piłkarz, a jego wpływ na drużynę był bardzo znaczący. To pozytywny chłopak, który pracuje bardzo ciężko i bierze na swoje barki wielką odpowiedzialność za grę – stwierdził.
Nie jest tajemnicą, że Nasri ma reputację człowieka kłótliwego, który łatwo robi problemy. Po Euro 2012 zawodnik został zawieszony przez Francuską Federację Piłkarską (FFF) na trzy spotkania za obrażanie jednego z dziennikarzy po przegranym ćwierćfinale z Hiszpanią. – On ma silną osobowość. Myślę, że we ludzie we Francji czasem nie potrafią się z tym pogodzić. Grałem z nim w drużynie narodowej i pracuję z nim nadal. Nigdy nie miałem z nim żadnych problemów – zakończył.
Vieira: Pominięcie Nasriego to duży błąd
Patrick Vieira uważa, że Francja została pozbawiona jednego z najlepszych graczy w kraju po tym, jak selekcjoner Didier Deschamps nie powołał Samira Nasriego na tegoroczny mundial w Brazylii.