Zespoły mierzyły się w ramach Women's Super League, a więc najwyższego szczebla, jeśli chodzi o piłkę kobiecą w Anglii. Wielkie strzelanie rozpoczęła Lisa Evans, która trafiła do siatki już w siódmej minucie spotkania. Niedzielny mecz miał jednak inną bohaterkę.
23-letnia Miedema, która jest zawodniczką Arsenalu od 2017 roku, zdobyła bramki w 15., 32., 36., 51., 56. oraz 64. minucie. To jednak nie wszystko, ponieważ do sześciu trafień Holenderka dorzuciła… cztery asysty, opuszczając murawę w 70. minucie. To absolutny rekord, jeśli chodzi o indywidualny występ w Women's Super League.
W ostatnich miesiącach Miedema imponuje formą. Licząc występy w klubie i reprezentacji, w tym sezonie strzeliła już 30 goli. Biorąc pod uwagę rok kalendarzowy, ma z kolei na koncie 49 trafień.
Po rozegraniu ośmiu kolejek Arsenal ma na koncie 21 punktów i przewodzi ligowej tabeli. Londyńska ekipa broni tytułu mistrzowskiego.