Były młodzieżowy reprezentant Polski należał w minionym sezonie do grona wyróżniających się zawodników występujących w drużynie „Pasów” i w znaczącym stopniu przyczynił się do zdobycia przez nią pierwszego w historii Pucharu Polski.
Przedstawiciele ekipy z województwa małopolskiego zamierzały w nagrodę za wykonane postępy przez 24-letniegopiłkarza zaoferować mu możliwość zawarcia nowego kontraktu na lepszych warunkach finansowych.
Rozmowy pomiędzy obiema stronami utknęły jednak w minionych miesiącach w martwym punkcie, ponieważ Mateusz Wdowiak nie śpieszył się z podjęciem ostatecznej decyzji i wolał trochę poczekać, aby zapoznać się z ewentualnymi innymi propozycjami, ponieważ jego dotychczasowa umowa z Cracovią ulegnie wygaśnięciu po 30 czerwca 2021 roku.
„Pasy” postanowiły jednak ułatwić mu tę kłopotliwą kwestię poprzez odstawienie go od pierwszego zespołu po rozegraniu kilku kolejek trwającego sezonu ze względu na brak klarownego stanowiska w kwestii przedłużenia współpracy.
Początkowo Wdowiak nie podejmował żadnych radykalnych kroków, ale po miesiącu przebywania w rezerwach zdecydował się złożyć wniosek o rozwiązanie obowiązującego kontraktu z winy klubu.
Teraz przyjrzy mu się Piłkarski Sąd Polubowny PZPN, który wkrótce powinien wydać werdykt w sprawie wychowanka Cracovii, który w obecnym sezonie wystąpił w pięciu meczach krakowskiego zespołów i zdobył w nich jedną bramkę oraz zanotował tyle samo asyst.