Przedstawiciele drużyny z Molineux Stadium wyspecjalizowali się w ostatnich latach w ściąganiu do swojego zespołu przede wszystkim Portugalczyków lub piłkarzy powiązanych z Jorge Mendesem. I teraz nie zamierzają tego sposobu działania zmieniać na rynku, czego dowodzi przypadek Benoît Badiashile'a z AS Monaco, który jest reprezentowany przez wspomnianego agenta.
Utalentowany obrońca jest obserwowany już od dłuższego czasu przez wysłanników „Wilków”, co doprowadziło do przejścia do konkretnych działań przez władze klubu w kwestii jego pozyskania.
O tym fakcie poinformowali dziennikarze „L’Équipe”, którzy uważają, że Wolverhampton nawiązało kontakt z zespołem z Księstwa i wyraziło gotowość do złożenia za niego oferty sięgającej 30 milionów euro.
Drużyna występująca w Ligue 1 odrzuciła jednak zaloty ekipy z Molineux Stadium, ale jednocześnie nie zamknęła się na ewentualne zaakceptowanie wyższej propozycji w trakcie zimowego okna transferowego.
Sam 20-latek spokojnie czeka na rozwój wypadków i nie zamierza naciskać na AS Monaco, aby umożliwiło mu już teraz przeprowadzkę do Premier League, gdzie zainteresowanie jego usługami przejawiają też Manchester United czy Newcastle United.
Środkowy obrońca wystąpił w 19 meczach w tym sezonie i zanotował w nich jedną asystę.