Premier League: stan tymczasowy
2013-01-13 21:58:55; Aktualizacja: 11 lat temuTematów do dyskusji po tym weekendzie z Premier League nie może brakować - w końcu za nami dwa starcia wagi ciężkiej.
Starciami wspaniałych piłkarzy i fachowców na ławkach trenerskich, którym zawsze towarzyszą błyski fleszy i rozmaite podteksty, jak choćby pojedynek strzelecki van Persiego z Suarezem czy konfrontacja starego lisa Fergusona z młodym wilkiem Rodgersem. To na Old Trafford. Z kolei na The Emirates panowała gęsta atmosfera presji wyniku. Bardziej lub mniej – ale jednak – zawodzące Arsenal i Manchester City potrzebowały zwycięstw, żeby postawione przed sezonem cele móc nadal uważać za aktualne i wykonalne. Nie można też zapominać o tych mniejszych, „ubogich krewnych” z dołu tabeli, mrówczo pracujących na każdy punkt. A każdy jest bezcenny.