Oficjalnie: Herrlich trenerem Bayeru

W Leverksen od kilku tygodni pracowano nad znalezieniem nowego szkoleniowca, który przywróci zespół do czołówki w kraju. „Aptekarze” mają bowiem za sobą fatalny sezon, który zakończyli na 12. miejscu w Bundeslidze, a przecież reprezentowali Niemcy w Lidze Mistrzów. Słabe wyniki kosztowały utratę posady Rogera Schmidta i jego następcę - Tayfuna Korkuta.

Bayer myślał między innymi o zatrudnieniu Thomasa Tuchela, ale ten, choć zwolniony z Borussii Dortmund, odmówił. Wybrano zatem innego kandydata. Wspomniany Herrlich zna zresztą swoje nowe miejsce pracy, bowiem jako piłkarz grał na BayArena w latach 1989-1993.

45-latek nie ma wielkiego doświadczenia. Przez ostatnie dwa lata prowadził SSV Jahn Regensburg - zespół, którym w przeszłości kierował między innymi Franciszek Smuda. 

Herrlich to człowiek po przejściach. Jako zawodnik sięgał po Ligę Mistrzów z Borussią Dortmund czy też po dwa mistrzoswa kraju. W 2000 roku, gdy był podstawowym graczem tej ekipy, wykryto u niego nowotwór mózgu. Leczenie przyniosło na szczęście efekty i wrócił na boiska rok później. Nie prezentował już jednak tak dobrej formy jak przed chorobą.