Problemy w raju. United obawia się o Alexisa
2018-03-21 07:56:19; Aktualizacja: 6 lat temuTrenerzy Manchesteru United dostrzegli niepokojące zachowanie Alexisa Sáncheza.
Ostatnie okno transferowe było bardzo emocjonujące, zwłaszcza jak na styczniowe, i przyniosło wiele dużych operacji. Jednym z bohaterów tej zimy był niewątpliwie Chilijczyk, który po trwającej kilkanaście miesięcy sadze zdecydował się przenieść do ekipy „Czerwonych Diabłów”. United uczyniło go najlepiej zarabiającym zawodnikiem w Premier League, lecz od chwili przeprowadzki Alexis nie błyszczał.
Sánchez wystąpił we wszystkich swoich pierwszych dziesięciu meczach, ale nie imponował formą, zdobył zaledwie jedną bramkę, a ostatnio przesiedział całe pucharowe spotkanie z Brighton na ławce rezerwowych. „Daily Mail” przygląda się sytuacji napastnika i przekazuje, że nawet ludzie związani z United mają poważne obawy co do piłkarza.
Gracz wyraźnie zmaga się z problemami natury psychologicznej. Do tej pory dał się poznać w nowym klubie jako typ samotnika, co już zaskoczyło członków sztabu trenerskiego. Momentami Alexis ma się wydawać wręcz ponury, izoluje się od innych, a posiłki często jada w samotności. W klubie pojawiły się już nawet głosy, jakoby Chilijczyk miał żałować swojej przeprowadzki na Old Trafford.Popularne
Obawy klubu są tym większe, że już raz miał on do czynienia z podobną sytuacją. W 2014 roku za niemal 60 milionów funtów United sprowadziło Ángela Di Maríę, ten jednak nie sprostał oczekiwaniom. Argentyńczyk również miał być wyraźnie przygnębiony i ostatecznie już po sezonie przeniósł się do Paris Saint-Germain, gdzie prezentuje się już lepiej.
„Daily Mail” dodaje, że dodatkowym problemem dla drużyny mogą być zarobki piłkarza. United zdecydowało się lekką ręką wyłożyć na stół wielką pensję dla snajpera, byleby tylko wyprzedzić w wyścigu Manchester City. Teraz jednak klubowi działacze tego żałują, ponieważ obawiają się, że potencjalne nowe nabytki również będą żądały niebotycznych kwot.