Włoski szkoleniowiec niedawno objął Fulham. W
pierwszym meczu za sterami nowego klubu poprowadził on londyński zespół do wygranej z Southampton 3:2. W niedzielę tak dobrze już
nie było i Fulham przegrało z Chelsea 0:2 (gole Pedro i Rubena
Loftusa-Cheeka). Warto jednak wspomnieć o zachowaniu Ranieriego w
trakcie dzisiejszych derbów.
W pewnym momencie sympatycy
Fulham zaczęli intonować pewną przyśpiewkę. „Ranieri, przybył
z Włoch, kure**** nienawidzi Chelsea” - można przetłumaczyć jej
słowa.
67-latkowi nie spodobała się piosenka kibiców
beniaminka Premier League i od razu zasygnalizował on im, by
przestali ją śpiewać. Przypomnijmy, że Ranieri pracował w
Chelsea w latach 2000-2004.
W nadchodzących miesiącach
Włocha czeka duże wyzwanie, ponieważ Fulham cały czas zajmuje
ostatnie miejsce w tabeli najwyższego angielskiego szczebla. Po 14
spotkaniach londyńczycy mają na koncie raptem osiem punktów. Do
bezpiecznej, siedemnastej lokaty tracą obecnie dwa „oczka”.
Wielka klasa Ranieriego. Wyjątkowa reakcja Włocha na zachowanie kibiców
fot. Transfery.info
Słynący z kontrowersyjnych zachowań trenerzy mogliby się wiele nauczyć od Claudio Ranieriego.