Jak informuje FOX Sports, 18-latek od dłuższego czasu jest obserwowany przez wysłanników takich klubów jak Juventus czy Barcelona. Natomiast Manchester City już w ubiegłym roku próbował uzyskać pierwszeństwo do jego pozyskania, jednak bezskutecznie.
Tymczasem wspomniane źródło nie ma wątpliwości, że lewemu obrońcy najbliżej do RB Lipsk. Trzeci zespól w tabeli Bundesligi ma zapłacić za zawodnika drużyny rezerw Palmeiras aż 10 milionów euro i jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, to właśnie „Byki” wygrają batalię o angaż utalentowanego gracza.
Na ten moment piłkarz z Kraju Kawy ma na swoim koncie trzy występy w reprezentacji Brazylii do lat 20.