Krajobraz przed ligą - Jagiellonia Białystok

Liga rozpocznie się już za moment, w związku z tym przyjrzeliśmy się przygotowaniom poszczególnych zespołów do zmagań w Ekstraklasie, analizując ich nadzieje i obawy związane ze startem rodzimych rozgrywek.

Na koniec przyjrzeliśmy się Jagiellonii Białystok. Zespół prowadzony w tamtym sezonie przez Tomasza Hajtę długo walczył o miejsce w górnej połowie tabeli, ale niestety, zawodnikom "Żółto-czerwonych" zabrakło w końcówce rozgrywek sił, cierpliwości i mobilizacji. Seria spotkań bez zwycięstwa zepchnęła "Jagę" na niemal samo dno. Koniec, końców zespołowi z Podlasia udało się zająć 10. miejsce w lidze.

TRANSFERY

Włodarze Jagiellonii mieli sporo pracy po zakończeniu minionego sezonu. Przede wszystkim skupiono się na sprowadzeniu nowego trenera. Los chciał, że został nim Piotr Stokowiec, który zakończył swoją przygodę z Polonią Warszawa. Dla większości kibiców przyjście do ekipy "Żółto-czerwonych" tego szkoleniowca było dobrą wiadomością, ponieważ prowadząc wcześniej "Czarne Koszule" pokazał, że nie trzeba mieć wielu znanych nazwisk w klubie, aby osiągnąć sukces.

Popularne

Previous

OFICJALNIE: Erik Expósito ma nowy klub

OFICJALNIE: Górnik Zabrze potwierdził transfer. Lukas Podolski znowu to zrobił

Wybrał Legię Warszawa zamiast Rakowa Częstochowa

Dante Stipica dogadany z nowym klubem z Ekstraklasy, ale...

Wrócił do Lecha Poznań i już zachwyca. „Kamil Jóźwiak cmokał nad jego zagraniami”

Wisła Kraków straciła głównego sponsora

16-krotny mistrz kraju chce Arkadiusza Milika! Doszło do kontaktu

Erik Expósito do wzięcia

Next

Potem przyszła pora na transfery zawodników. Za swoim byłym trenerem podążyli Jakub Tosik oraz Martin Baran. Ci dwaj usposobieniu defensywnie piłkarze nie będą mieli łatwego życia, bo do zwiększenia konkurencji w obronie sprowadzono z Legii, Mateusza Żebrowskiego. Największą lukę "Jaga" miała mieć mimo wszystko w ataku, ponieważ na sportową emeryturę odszedł Tomasz Frankowski, a z Euzebiuszem Smolarkiem nie przedłużono umowy. W ich miejsce do Białegostoku sprowadzono: Bekima Balaja (Sparta Praga B), Jana Pawłowskiego (Olimpia Grudziądz) i Mateusza Piątkowskiego (Dolcan Ząbki). Ponadto do ekipy Stokowca za Łukasza Skowrona dołączyło też dwóch nowych bramkarzy - Krzysztof Baran (powrót z wypożyczenie z Podbeskidzia) oraz Tomasz Ptak (Motor Lublin). Do tego dochodzą jeszcze piłkarze, którzy w poprzednich rozgrywkach występowali w Młodej Ekstraklasie - Paweł Drażba, Emil Gajko oraz Adam Waszkiewicz. Z kolei włodarze "Jagi" nie przedłużyli lub rozwiązali kontrakty z takimi zawodnikami jak: Michał Fidziukiewicz, Lubos Hanzel, Kim Min-Kyun, Paweł Tarnowski i Tomasz Kowalski.

NAJWIĘKSZY ATUT

Piotr Stokowiec. To trener, który potrafi z średniego zespołu wyciągnąć jego najlepsze strony i poprowadzić go do zwycięstw. Pokazał to już w Polonii, kiedy to w drugiej części sezonu musiał sobie radzić bez wielu zawodników, którzy załatwili klubowi podium na półmetku rozgrywek. Czy i teraz z niedocenianą "Jagą" ma szansę sprawić niespodziankę?

NAJWIĘKSZE ZAGROŻENIE

Defensywa. W poprzednim sezonie, zespół prowadzony przez Tomasza Hajtę pozwolił sobie wpakować futbolówkę do siatki aż 45 razy. Patrząc w tabelę oznacza to, że gorszą obronę w lidze miał tylko Ruch Chorzów. Piotr Stokowiec jeszcze do końca nie wyleczył drużyny z tej bolączki, ale jak pokazują wyniki sparingów jest na dobrej drodze.

Do słabości Jagiellonii należy jeszcze dodać brak Tomasza Frankowskiego, który mimo wielu wiosen na karku był nadal wyróżniającym się zawodnikiem w ekipie z Białegostoku, który zapewniał im kilka zdobytych bramek w sezonie. Z pewnością nowym nabytkom będzie trudno zastąpić popularnego "Franka".

WYNIKI SPARINGÓW

JAGIELLONIA BIAŁYSTOK - Nieman Grodno 1:3 (Kim Min Kyun)
JAGIELLONIA BIAŁYSTOK - Pogoń Szczecin 1:3 (Kowalski)
JAGIELLONIA BIAŁYSTOK - Stomil Olsztyn 2:1 (Dani Quintana, Porębski)
JAGIELLONIA BIAŁYSTOK - Warta Poznań 1:0 (Pawłowski)
JAGIELLONIA BIAŁYSTOK - Miedź Legnica 1:0 (Dani Quintana)
JAGIELLONIA BIAŁYSTOK - Nieman Grodno 1:0 (Piątkowski)
JAGIELLONIA BIAŁYSTOK - Bogdanka Łęczna 2:2 (2xDźwigała)

PRZEWIDYWANA JEDENASTKA