Przepisy przeszkodzą Liverpoolowi w transferze napastnika?
2015-01-31 14:40:15; Aktualizacja: 10 lat temu
Może się okazać, że ze względu na obowiązujące w Premier League przepisy, Liverpoolowi nie uda się ściągnąć na Anfield Road Danny’ego Ingsa z Burnley.
Wobec tego klub z Anfield będzie musiał najprawdopodobniej poczekać do lata i stoczyć walkę o Ingsa z kilkoma innymi firmami. Burnley nie chce bowiem żegnać się z zawodnikiem, który mógłby mieć spory wkład w utrzymanie ekipy z Turf Moor w angielskiej ekstraklasie.
Popularne
Ingsowi latem kończy się kontrakt, co oznacza, że rezygnacja Burnley z transferu już teraz może ich kosztować odejście napastnika za darmo już 1. lipca. Pozostanie w Premier League oznaczać będzie jednak znacznie wyższe przychody. Przede wszystkim z racji praw do transmisji.
















![Pasja nie zna wieku. 61-latek wystąpił w meczu pucharowym przeciwko rywalowi Rakowa Częstochowa [WIDEO]](img/photos/112233/170x113/sanatatea-cluj.jpg)






![Piotr Klimek nie ma wątpliwości. „Nasze kluby mają potencjał, by cyklicznie występować przynajmniej w Lidze Europy” [NASZ WYWIAD]](img/photos/112237/90x60/wywiad-piotr-klimek.jpg)

![Piotr Klimek nie ma wątpliwości. „Nasze kluby mają potencjał, by cyklicznie występować przynajmniej w Lidze Europy” [NASZ WYWIAD]](img/photos/112237/170x113/wywiad-piotr-klimek.jpg)





