Klub z Anfield został ukarany grzywną
w wysokości 100 tysięcy euro, a także dwuletnim zakazem
sprowadzania do swojej akademii zawodników zarejestrowanych w ciągu
ostatnich 18 miesięcy w innych klubach. Kara drugiego roku orzeczona
została w zawieszeniu na trzy lata. Jeśli więc angielskiemu
klubowi przytrafi się w najbliższym czasie podobne naruszenie
prawa, nie będzie on mógł sprowadzać do siebie młodych
zawodników przez jeszcze dłuższy czas.
„The Reds” z
całą pewnością mocno odczują karę, ale i tak mogą mówić o
sporym szczęściu. Brytyjskie media spekulowały bowiem, że
Liverpool może otrzymać nawet całkowity zakaz transferowy.
Cała sprawa dotyczy wydarzeń z
zeszłego roku, kiedy to „The Reds” namawiali na przenosiny to
siebie 12-letniego zawodnika Stoke City. Początkowo obiecali oni
jego rodzicom opłacanie szkoły, z czego koniec końców się nie
wywiązali. Konsekwencją ich działań, o których więcej możecie
przeczytać TUTAJ, jest to, że nastolatek nie może obecnie nigdzie
grać.
Sam Liverpool, które początkowo próbował się bronić, zaakceptował karę i przyznał się do naruszenia prawa.