1000 oficjalny mecz Ryana Giggsa

2013-03-02 00:06:56; Aktualizacja: 11 lat temu
1000 oficjalny mecz Ryana Giggsa Fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

Ryan Giggs, to już nie tylko żyjąca legenda Manchesteru United, ale i światowego futbolu ostatniego ćwierćwiecza.

Prawdziwa przygoda Walijczyka z Manchesterem United rozpoczęła się 2 marca 1991 roku, kiedy to wówczas 17-letni Giggs zadebiutował w barwach "Czerwonych Diabłów" w meczu z Evertonem. Od tego czasu mija właśnie równo 22 lata. Trzeba przyznać, że jest to fenomenalny wyczyn, aby przez tak długi okres utrzymywać formę na najwyższym światowym poziomie.

Mało tego, jeśli 39-latek pojawi się na placu gry w spotkaniu z Norwich to dołączy do elitarnego grona piłkarzy, którym udało się zaliczyć 1000 występów w oficjalnych meczach piłkarskich. Przed Ryanem ta sztuka udała się już między innymi takim sławom jak: Peter Shilton (1390 meczów), Ray Clemence (1118), Raul Gonzalez Blanco (1097), Pat Jennings (1096), Javier Zanetti (1079), Roberto Carlos (1053), David Seaman (1047), Paolo Maldini (1028) czy Andoni Zubizarreta (1013).

Z kolei, jeśli chodzi o statystyki klubowe, to w niemal każdej Giggs jest na czele. Ma na swoim koncie najwięcej występów w lidze (652), europejskich pucharach (149) i we wszystkich oficjalnych meczach Manchesteru United (931). Na dodatek jest współautorem 12 tytułów mistrza Anglii oraz dwóch zwycięstw w Lidze Mistrzów. Tylko w narodowej kadrze nie święcił sukcesów.

Przywiązanie i miłość do "Czerwonych Diabłów" sprawiła, że był on jednym z najbardziej szanowanych piłkarzy na świecie, ale niestety ten mit nie przetrwał próby czasu. Wszystko przez to, że w karierze Ryana pojawiła się poważna rysa, kiedy to przed meczem z Barceloną na Wembley, światło dzienne ujrzały jego niecne grzeszki. Najpierw pisano o namiętnych chwilach, jakie Giggs spędzał z Imogen Thomas i próbach zastraszania przez piłkarza dziennikarzy, a potem o 8-letnim romansie zawodnika z żoną brata - Natashą. Te wydarzenia zniszczyły dobre imię Walijczyka, który przez wielu był stawiany za wzór idealnego sportowca oraz człowieka.

Na szczęście te przykre momenty swojego życia ma już za sobą i nadal będzie robił to, co potrafi najlepiej, czyli grać w piłkę. Przynajmniej do końca kolejnego sezonu, ponieważ 39-latek przedłużył swój kontrakt z Manchesterem United o kolejny rok. Więcej - http://transfery.info/56704,oficjalnie-giggs-2014.

Czy w czerwcu 2014 Ryan zakończy swoją karierę? Być może, póki co Giggs uczy się także fachu trenerskiego, a to oznacza, że najprawdopodobniej to właśnie on zastąpi na ławce trenerskiej United swojego futbolowego ojca, jakim jest sir Alex Ferguson. Szkot zapewne tylko czeka na decyzję Walijczyka w tej sprawie.