1,5 miliona euro na zimowy transfer?! Lech Poznań jest na to gotowy

Kibice oczekują, że Lech Poznań zwieńczy trwający sezon mistrzostwem kraju. Niezbędna będzie zatem mocna kadra, która pomoże utrzymać stabilną formę. Niewykluczone, że w styczniu dojdzie do jej wzmocnienia, o czym więcej po rozmowie z Piotrem Rutkowskim napisał Dawid Dobrasz.

Lech latem wzmocnił kadrę kilkoma nazwiskami. Nie każdy z przeprowadzonych transferów się przyjął. Na niektórych pozycjach trenerowi wyraźnie brakuje jakościowych opcji. Kibice patrzą zatem z nadzieją na styczniowe okno. 

Absolutnym priorytetem poznańskiego klubu jest mistrzostwo, a do tego z pewnością potrzeba mocnej kadry. 

Lech zaliczył w tym sezonie już kilka niepotrzebnych wpadek, a konkurencja nie śpi. Przewaga nad grupą pościgową jest naprawdę niewielka. 

Popularne

Previous

Transfery - Relacja na żywo z ostatniego dnia zimowego okna transferowego [DEADLINE DAY]

Dwie oferty kupna Górnika Zabrze

Vladan Kovačević wraca do Ekstraklasy

Klub z Ekstraklasy chce mocno Mariusza Stępińskiego. „Jest na naszej liście. Znamy jego sytuację”

Lech Poznań dostanie za niego nawet dziesięć milionów euro?! „Wszystko się zgadza”

Piłkarz Lecha Poznań zdradził. Właściciel Rakowa Częstochowa napisał do niego dzień przed dołączeniem do „Kolejorza”

Fabrizio Romano napisał o Legii Warszawa. Chodzi o transfer 48-krotnego reprezentanta kraju

Transfery - Relacja na żywo [02/02/2025]

Next

Na ogólnopolskiej konferencji szkoleniowej prezes „Kolejorza” Piotr Rutkowski znalazł czas dla mediów. Jednym z poruszonych tematów były właśnie styczniowe transfery.

„Lech ma zimą szukać takich piłkarzy jak w 2022 r. Dawid Kownacki, gdzie będzie przekonanie do ich przydatności, jakości i tego, co mogą dać drużynie. Piotr Rutkowski dużo wspominał o trudności zimowego okienka, ale dodawał, że jest w klubie »pełna determinacja« do tego, aby jakość do klubu ściągnąć już teraz.

Na doprecyzowane przeze mnie pytanie, czy kwota 1,5 miliona euro będzie wykraczać poza »determinację«, prezes stwierdził, że wydanie takich pieniędzy jest jak najbardziej możliwe, kiedy będzie przekonanie, że taki piłkarz będzie wartością dodaną” - zrelacjonował Dawid Dobrasz na portalu Meczyki.pl.

Na tym nie koniec. Lech wysłał już oferty do kilku zawodników i prowadzi z nimi negocjacje. Na ten moment brakuje w tej sprawie konkretów.