19 najciekawszych piłkarzy, na których transfery czekamy w zimowym oknie 2021
2021-01-01 12:05:56; Aktualizacja: 3 lata temuCzas rozpocząć zimowe zakupowe szaleństwo. W przeciągu najbliższych czterech tygodni spodziewamy się sporej liczby interesujących transakcji i to z przynajmniej kilkoma Polakami w roli główniej.
Wybuch pandemii koronawirusa wpłynął w znaczącym stopniu na zmniejszenie liczby dokonywanych operacji w trakcie letniego okna transferowego. Ten stan rzeczy wynikał głównie z tego, że spora grupa europejskich klubów musiała zmierzyć się z zupełnie nową rzeczywistością finansową, co w efekcie zmusiło je do porzucenia wcześniej przygotowanych planów.
W minionych miesiącach przedstawiciele poszczególnych zespołów mieli trochę więcej czasu na opracowanie nowych strategii, dlatego mamy nadzieję, że część z zaplanowanych ruchów uda im się zrealizować już teraz, co pozwoli nam być świadkami wielu interesujących transakcji.
Z tego też powodu przyjrzeliśmy się położeniu pokaźnej rzeszy zawodników, którzy w rozpoczętym miesiącu powinni rozpocząć swoje piłkarskie przygody w nowym otoczeniu i jednocześnie nie znajdują się na dzień 1 stycznia na piłkarskim bezrobociu.Popularne
***
Spośród nich bez wątpienia za najbardziej wartościowego oraz pożądanego uchodzi Christian Eriksen.
Duńczyk zapragnął po udanym pobycie w Tottenhamie spróbować swoich sił w zupełnie nowym otoczeniu i w trakcie poprzedniego zimowego okna transferowego przeniósł się do Interu Mediolan, gdzie… od samego początku swojej przygody nie cieszy się zbyt dużym zaufaniem Antonio Conte.
Ofensywny pomocnik starał się bardzo długo przekonać do siebie włoskiego szkoleniowca i ostatecznie poniósł klęskę, która zakończy się dla niego tymczasowym lub definitywnym opuszczeniem szeregów „Nerazzurrich” w najbliższych tygodniach.
Obecnie wydaje się, że blisko 29-letni zawodnik ma największe szanse na to, aby wkrótce ponownie nawiązać współpracę z Mauricio Pochettino, który obejmie stery w Paris Saint-Germain. Nie możemy jednocześnie wykluczyć innych opcji dla Eriksena, a te zakładają między innymi jego powrót do Premier League.
***
Z identycznym kłopotem, co reprezentant Danii zmaga się jego niedawny klubowy kolega – Dele Alli. Anglik obniżył znacząco loty w ostatnim czasie i nie otrzymuje zbyt wielu szans od José Mourinho, dlatego pragnie zimą zmienić otoczenie na takie, które pozwoli mu wrócić do gry o otrzymanie powołania na nadchodzące Mistrzostwa Europy.
Tottenham nie sprzeciwia się temu, ale jednocześnie wolałby uniknąć definitywnego rozstania z 24-latkiem w tym momencie, ponieważ liczy na to, że ten występując na zasadzie wypożyczenia w innym klubie zyska na wartości i dzięki temu będzie mógł zostać sprzedany latem za dużo bardziej atrakcyjną kwotę.
W realizacji tego planu londyńskiemu klubowi może pomóc wspomniane już PSG, które wykazuje także zainteresowanie usługami ofensywnego pomocnika. Na dziś mało prawdopodobny wydaje się jednak fakt, że Eriksen i Alli znów będą dzielić jedną szatnie, dlatego francuski zespół musi dokonać trudnego wyboru i skupić się na sprowadzeniu jednego z nich ze względu na kłopoty finansowe wynikające między innymi z wycofania się głównego nadawcy (Mediapro) z transmitowania rozgrywek Ligue 1.
***
Z grona najbardziej wartościowych graczy w zacznie gorszym położeniu od wymienionych wyżej dwóch panów znajdują się Arkadiusz Milik, Mesut Özil i Sami Khedira, którzy już od dłuższego czasu nie są mile widziani odpowiednio w Napoli, Arsenalu i Juventusie. Świadczy o tym fakt, że zarówno Polak jak i dwaj Niemcy nie zostali uprawnieni do gry w krajowych oraz międzynarodowych rozgrywkach po zamknięciu letniego okna transferowego.
Wówczas żadnemu z nich nie udało się znaleźć nowego pracodawcy, o co zdecydowanie najmocniej zabiegał 26-letni napastnik, ale niestety ani jedna zainteresowana nim drużyna nie spełniła oczekiwań jego oraz włoskiego klubu. Teraz Milik liczy na zdecydowanie szczęśliwsze dla siebie zakończenie ze względu na zbliżające się Mistrzostwa Europy, na które może pojechać jako gracz Atlético Madryt lub Olympique'u Marsylia.
Do wyjazdu na tę imprezę nie szykują się natomiast doświadczeni pomocnicy, którzy zakończyli już reprezentacyjną karierę. Obecnie jednak tylko drugiemu z nich zależy na opuszczeniu „Starej Damy” i spróbowaniu swoich sił na poziomie Premier League lub powrocie do Bundesligi. Natomiast gracz „Kanonierów” niespecjalnie pali się do rozstania z obecnym pracodawcą ze względu na pobieraną bardzo wysoką tygodniówkę sięgającą blisko 350 tysięcy funtów. Mimo to angielski zespół nie traci nadziei i liczy na to, że uda mu się szybciej rozstać z niechcianym graczem, który mógłby przenieść się do Stanów Zjednoczonych czy Turcji.
***
Za to w ekspresowym tempie, bo już w pierwszych dniach stycznia w nowym klubie może zaprezentować się Krzysztof Piątek. Reprezentant Polski nie odnajduje się specjalnie w szeregach Herthy Berlin i dlatego od kilku miesięcy jest mocno wiązany z powrotem do Włoch. Tamtejsze media są już nawet przekonane, że zobaczymy ponownie naszego napastnika na boiskach Serie A w barwach Genoi, w której to imponował niesamowitą skutecznością w pierwszej połowie sezonu 2018/2019.
***
Co prawda 25-letni zawodnik nie musi za wszelką cenę rozstawać się z Bundesligą, ponieważ dostawałby w tych rozgrywkach swoje szanse. Pewni takiego stanu rzeczy w swoich ligach nie mogą być za to tacy piłkarze jak Takefusa Kubo, Fernando Llorente, Jesse Lingard, Brandon Williams, Kamil Grosicki, Marcos Alonso, Antonio Rüdiger, Javier Pastore czy Carles Aleñá, którzy muszą w najbliższych tygodniach przenieść się do innych zespołów jeśli chcą w niedalekim czasie osiągnąć swoje indywidualne cele. Każdy z wymienionych graczy nie narzeka na brak propozycji i z pewnością pochyli się nad tymi gwarantującymi mu regularne występy na odpowiednio wysokim poziomie.
***
Stosunkowo spokojny o odgrywanie ważnej roli w obecnej drużynie może być Memphis Depay, który pomimo wygasającego za pół roku kontraktu może w dalszym ciągu liczyć na odgrywanie jednej z kluczowych funkcji w Olympique’u Lyon.
Przedstawiciele klubu zdają sobie świadomość z faktu, że zatrzymując Holendra w swoich szeregach, tracą ostatnią szansę na to, aby cokolwiek zarobić na jego sprzedaży. Dlatego nie zamykają się definitywnie na szybsze rozstanie z blisko 27-letni zawodnikiem, który jest przymierzany do dołączenia do takich ekip jak Juventus czy FC Barcelona.
***
Znacznie dłuższy kontrakt z innym francuskim zespołem, Lille, ma Renato Sanches. Portugalczyk w przeciwieństwie do Holendra chciałby jednak już teraz spróbować swoich sił w nowym otoczeniu i do realizacji swojego pragnienia może wykorzystać trudną sytuację finansową ekipy z Ligue 1, która pomimo zmiany właściciela może zostać zmuszona do sprzedaży paru graczy.
***
Na koniec zostawiliśmy sobie dwóch piłkarzy, którzy w ostatnim czasie sprawiali spore problemy wychowawcze w swoich klubach. Pierwszym z nich jest Papu Gómez, który skonfliktował się z trenerem Atalanty i nic nie wskazuje na to, aby obaj panowie znaleźli pomiędzy sobą nic porozumienia, co może wykorzystać Inter Mediolan.
Z kolei drugim takim graczem jest Quincy Promes, który po rzekomym (na ten moment piłkarz wszystkiemu zaprzecza) zaatakowaniu nożem jednego z członków rodziny planuje w miarę szybko ewakuować się z Ajaksu Amsterdam i opuścić rodzimy kraj.