29 minut doliczonych w meczu o awans na Mistrzostwa Świata. Tym razem to szczęśliwy czas dla Iranu [WIDEO]
2025-03-20 22:24:57; Aktualizacja: 14 godzin temu![29 minut doliczonych w meczu o awans na Mistrzostwa Świata. Tym razem to szczęśliwy czas dla Iranu [WIDEO]](img/photos/88131/1500xauto/iran.jpg)
W ciągu ostatnich ponad dwóch lat reprezentacja Iranu zarejestrowała dwa mecze ze sporą dawką doliczonego czasu gry. Tym razem taki przypadek miał miejsce w spotkaniu kwalifikacyjnym o mundial przeciwko Zjednoczonym Emiratom Arabskim.
Eliminacje do Mistrzostw Świata w Azji wchodzą w decydującą fazę. W drugiej połowie marca poznaliśmy pierwszego uczestnika najbardziej prestiżowego turnieju spoza grona współgospodarzy. Teraz niewiele brakuje do tego, aby Irańczycy cieszyli się z uzyskania biletu na piłkarską imprezę.
Do tej chwili zespół przybliżyło zwycięstwo nad Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. Kluczem do łatwiejszej przeprawy dla gospodarzy okazało się trafienie Sardara Azmouna w... 27. minucie dorzuconego przez sędziego głównego czasu do pierwszej odsłony.
Łącznie sędzia techniczny wyświetlił na tablicy 29 minut. Tak długi przebieg był spowodowany awarią jednej z wież oświetleniowych we wcześniejszej fazie pojedynku. Przerwano go, a naprawianie usterki trwało około 25 minut, zanim drużyny wznowiły grę. Tym samym padł rekord na skalę azjatycką w kontekście przedłużenia zawodów.Popularne
🇮🇷 Sardar Azmoun delivers when it counts! ✨#AsianQualifiers | #IRNvUAE pic.twitter.com/dv9O0jsW5B
— #AsianQualifiers (@afcasiancup) March 20, 2025
Znamienne jest to, że strzelcem gola okazał się piłkarz broniący barw dubajskiego Al-Ahli. Iran pokonał ZEA 2-0. Kropkę nad „i” w drugiej połowie postawił Mohammad Mohebi. Dzięki trzem punktom w eliminacjach zespołowi brakuje już tylko „oczka” do bezpośredniego awansu do MŚ w Stanach Zjednoczonych, Meksyku i Kanadzie.
Co ciekawe, nie trzeba sięgać daleko pamięcią od podobnej sytuacji w meczu z udziałem Iranu. W fazie grupowej mundialu w Katarze w rywalizacji z Anglią po zsumowaniu obu połów widowisko trwało jeszcze przez dodatkowe 27 minut (14 w pierwszej, 13 – w drugiej odsłonie). Wówczas trzykrotni mistrzowie Azji przegrali 2-6.
25 marca czeka ich kolejny domowy mecz – tym razem z Uzbekistanem.