31-letni napastnik na testach w rezerwach Lecha Poznań. 75 spotkań dla Rakowa Częstochowa

Lech Poznań myśli o wzmocnieniu ofensywy nie tylko pierwszego zespołu. Jak przekazał Maksymilian Dyśko z portalu sportowy-poznan.pl, na testach w rezerwach stawił się 31-letni Artur Pląskowski.

Przed Lechem wymagająca runda wiosenna. Oczywiście, światła reflektorów skupiają się głównie na zespole Nielsa Frederiksena, którego głównym celem jest mistrzostwo kraju. Szansa na to jest duża, biorąc pod uwagę pierwsze miejsce w tabeli i brak rywalizacji na innych frontach.

Sporo oczekuje się w tym sezonie także od rezerw poznańskiego klubu. Po spadku do trzeciej ligi priorytetem pozostaje błyskawiczny awans. Pomóc w tym może nowy napastnik.

Maksymilian Dyśko z portalu sportowy-poznan.pl przekazał, że na testach sportowych w drugim zespole „Kolejorza” przebywa doświadczony Artur Pląskowski. 

Popularne

Previous

Wielki przechwyt Lecha Poznań. Raków Częstochowa miał już „dogadany” ten transfer

Mariusz Stępiński z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy?! Doszło do kontaktu

Lech Poznań dogadał się z nowym napastnikiem. Zaraz wszystko może się wyjaśnić

2,5 miliona euro za Dawida Kownackiego

Mislav Oršić trafi do Ekstraklasy?!

Przebili ofertę Rakowa Częstochowa za Imada Rondicia. To był dla niego „bardziej interesujący projekt”

Lech Poznań z czterema zimowymi transferami?!

Wzięło z zaskoczenia! Legia Warszawa dopina sensacyjny transfer z Pogoni Szczecin

Next

31-latek na początku stycznia rozstał się z drugoligową słowacką FC Stara Lubovňa. Wcześniej zebrał spore doświadczenie na polskich boiskach, grając dla Rakowa Częstochowa, Chojniczanki Chojnice, Ruchu Chorzów czy Stali Rzeszów.

Pląskowski zaliczył łącznie 75 spotkań w barwach zespołu spod Jasnej Góry, gdy ten jeszcze rywalizował na poziomie drugiej ligi. Okres ten naznaczył 18 golami. Największą skuteczność wykazywał jednak na poziomie trzeciej ligi.

„Według naszych informacji, 31-letni napastnik przebywa na testach w rezerwach Lecha Poznań od początku bieżącego tygodnia. Klub chce dokładnie ocenić jego przydatność przed podjęciem decyzji o ewentualnym podpisaniu kontraktu. Ostateczna decyzja zapadnie dopiero po kilku sparingach drugiej drużyny Kolejorza” - napisał Dyśko.

Kibice nadal czekają na nowego napastnika w pierwszym zespole. Na ten moment brakuje informacji o potencjalnym kandydacie.