40. mecz z rzędu bez porażki Bayeru Leverkusen. Trofeum tuż-tuż [WIDEO]
2024-04-03 23:35:37; Aktualizacja: 9 miesięcy temuBayer Leverkusen gładko i przyjemnie rozprawił się z Fortuną Düsseldorf (4:0) w Pucharze Niemiec, awansując do finału turnieju. W rozstrzygającym meczu o trofeum „Aptekarze” zmierzą się z 1. FC Kaiserslautern.
Na papierze przed pierwszym gwizdkiem nic nie wskazywało na to, aby w pojedynku zmierzającego po swoje pierwsze w historii mistrzostwo kraju z drugoligowcem padł inny rezultat niż taki na korzyść gospodarzy. Finalnie potrafili oni przeobrazić teorię w praktykę.
Festiwal goli rozpoczął się już w siódmej minucie. Oblężnicza akcja drużyny Xabiego Alonso została skwitowana wykończeniem Jeremie'ego Frimponga. 23-latek wpisał się na listę strzelców już po raz 12. w tym sezonie, a do tego w międzyczasie dołożył jeszcze 11 asyst. Imponujący dorobek holenderskiego wahadłowego.
𝗝𝗲𝗿𝗲𝗺𝗶𝗲 𝗙𝗿𝗶𝗺𝗽𝗼𝗻𝗴 𝘁𝗿𝗮𝗳𝗶𝗮 𝗱𝗼 𝘀𝗶𝗮𝘁𝗸𝗶 𝗶 𝗕𝗮𝘆𝗲𝗿 𝟬𝟰 𝗟𝗲𝘃𝗲𝗿𝗸𝘂𝘀𝗲𝗻 𝘄𝘆𝗰𝗵𝗼𝗱𝘇𝗶 𝗻𝗮 𝗽𝗿𝗼𝘄𝗮𝗱𝘇𝗲𝗻𝗶𝗲! ⚽️💥
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) April 3, 2024
Mecz o finał Pucharu Niemiec trwa w Eleven Sports 1! 🏆 #BundesTAK🇩🇪 pic.twitter.com/TQCfbcbNkgPopularne
Koncert tak naprawdę mógłby się zakończyć po pierwszych 45 minutach. Dwa następne trafienia dołożyli Amine Adli i Florian Wirtz. Obaj też zaliczyli ostatnie podanie i przed przerwą zrobiło się 3:0.
Wisienkę na torcie tuż przed upływem godziny rywalizacji umieścił Wirtz. Ofensywny pomocnik wykorzystał rzut karny, dzięki czemu przez resztę spotkania Alonso mógł na spokojnie dokonać zmian i magazynować siły kluczowych graczy na najbliższy weekend w meczu o punkty w Bundeslidze.
Bayer może zdobyć drugi Puchar Niemiec w historii. Pierwszy raz ta sztuka powiodła się w edycji 1992/1993.
Kaiserslautern, który dzień wcześniej wyeliminował 1. FC Saarbrücken, w swojej gablocie ma o jedno trofeum więcej, ale w porównaniu do zespołu z Leverkusen pisze się obecnie jako absolutny „underdog”.
W końcu na Olympiastadion w maju firmie ze środka tabeli 2. Bundesligi przyjdzie stanąć oko w oko z przeciwnikiem, który nie zaznał smaku porażki od ostatnich 40 oficjalnych spotkań.