48 sekund i Wisła Kraków bliżej awansu do finału Pucharu Polski. Błyskawiczne trafienie „Białej Gwiazdy” [WIDEO]

Wisła Kraków niespodziewanie zaszła aż do półfinału Pucharu Polski, a starcie o finał z Piastem Gliwicę rozpoczęła bardzo dobrze. Szymon Sobczak trafił do siatki już w pierwszej minucie.

Wisła Kraków pozostała jedynym pierwszoligowcem na etapie półfinału Pucharu Polski po tym, jak w ćwierćfinale w kontrowersyjnych okolicznościach pokonała Widzew Łódź.

Piast Gliwice natomiast w 1/4 finału rozprawił się z Rakowem Częstochowa niespodziewanie łatwo i wygrał aż 3:0.

Zapowiadało się pomiędzy obiema ekipami ciekawe starcie, o żadnej z nich nie można by jednak powiedzieć, że znajduje się w dobrej dyspozycji.

Kibice, którzy na stadion weszli z opóźnieniem, lub włączyli transmisję nie na czas, mogli nie zobaczyć pierwszej bramki. Szymon Sobczak do siatki rywali trafił już w 48. sekundzie gry, gdy po rzucie rożnym piłkę zgrał mu Serafin Szota.

⚡⚡⚡

Niecała 𝐦𝐢𝐧𝐮𝐭𝐚 i... @WislaKrakowSA na prowadzeniu 😮🔥

📺 Polsat Sport Extra 📲 Polsat Box Go#WISPIA | @PZPNPuchar pic.twitter.com/tUKWClDHKl
— Polsat Sport (@polsatsport) April 3, 2024

Dla 31-letniego napastnika krakowskiej Wisły to już dziesiąte trafienie we wszystkich rozgrywkach. W samym Pucharze Polski ma trzy gole i asystę. Kontrakt piłkarza wygasa po zakończeniu rozgrywek, ma on jednak klauzulę przedłużenia o rok.

Wisła Kraków, jeśli wygra z Piastem, zostanie pierwszą ekipą spoza Ekstraklasy od trzech lat, która awansowała do finału Pucharu Polski. W 2021 roku zrobiła to Arka Gdynia, która w meczu o puchar musiała uznać wyższość Rakowa Częstochowa.