70 milionów za Donnarummę
2017-12-13 08:07:14; Aktualizacja: 6 lat temu„Sky Sport Italia” stara się wyjaśnić zamieszanie powstałe wokół Gianluigiego Donnarummy.
Wczoraj we włoskich mediach pojawiły się informacje, jakoby agent bramkarza, Mino Raiola, miał szykować się do walki o transfer swojego klienta. Złożona miała zostać prośba o anulowaniu podpisanego latem kontraktu, czego przyczyną były rzekome „nadużycia moralne”. Według „Sky”, Milan nic nie robi sobie z tych doniesień, ale w ostatnim czasie prowadzi rozmowy z superagentem piłkarskim.
W ciągu ostatnich trzech tygodni Raiola miał dwukrotnie spotkać się z przedstawicielami klubu - najpierw z byłym trenerem Vincenzo Montellą, a następnie na początku grudnia z dyrektorem wykonawczym Marco Fassone. Strony poruszały kwestię klauzuli wykupu, która ostatecznie nie została wpisana do umowy „Gigio”, co spowodowało niezadowolenie rodziny zawodnika oraz samego Raioli. Rozmowy miały być dość nerwowe, ale doprowadziły do pewnych kompromisów.
„Sky” dodaje, że sam 18-latek nie wyraża zbyt dużej chęci odejścia, ponieważ wie, że na San Siro może liczyć na regularne występy. Mimo to w kolejce ustawiają się już kolejne kluby. Jedyną włoską ekipą, która mogłaby liczyć na transfer jest Juventus, ale ten kierunek nie jest preferowany przez golkipera. Dalej są również Real i Atlético Madryt, PSG, a także kilka zespołów z Premier League. Jeśli któryś z nich myśli o Donnarummie, musi liczyć się ze sporym wydatkiem.Popularne
Tymczasem nieco inne światło na sprawę rzuca „Corriere della Sera”. Zdaniem dziennika to właśnie Raiola sprzeciwiał się wpisaniu w umowę klauzuli wykupu, która miała wynosić 70 milionów euro w przypadku awansu do europejskich pucharów lub 40 milionów w razie braku kwalifikacji. „Rossoneri” znajdują się w komfortowej sytuacji i zamierzają odrzucać kolejne oferty. Ich zdanie może jednak ulec zmianie, jeśli na stole pojawi się propozycja w wysokości 70 milionów euro.
Takie rozwiązanie może być kuszące dla mediolańczyków, którzy zmagają się z problemami finansowymi, mimo iż dopiero co trafili w ręce nowego właściciela. Klub ma przede wszystkim problem z Finansowym Fair Play po okienku transferowym, w którym wydano ponad 200 milionów euro. „Diavolo” zdają sobie sprawę, że to na sprzedaży Donnarummy mogą zyskać najwięcej.