A jednak! Michał Probierz nie powoła go do reprezentacji Polski

2025-03-12 21:18:19; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
A jednak! Michał Probierz nie powoła go do reprezentacji Polski Fot. Mateusz Porzucek | PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Piotr Wołosik [Przegląd Sportowy Onet]

Już niebawem reprezentacja Polski rozpocznie eliminacje do Mistrzostw Świata. Sądzono, że na marcowym zgrupowaniu pojawić się może Mateusz Skrzypczak. Selekcjoner Michał Probierz zdecydował jednak, że podstawowy obrońca Jagiellonii Białystok nie otrzyma powołania - poinformował Piotr Wołosik z „Przeglądu Sportowego Onet”.

Mateusz Skrzypczak usłyszał kiedyś, że nie zagra nawet na poziomie Ekstraklasy. I choć w Lechu Poznań rzeczywiście mu nie poszło, to obecnie jest jednym z najlepszych graczy na swojej pozycji w całej lidze.

Przełomowy okazał się dla niego transfer do Jagiellonii Białystok, która wyciągnęła go za darmo. Razem z nią w poprzednim sezonie wywalczył mistrzostwo Polski, a w trwającym jest o krok od ćwierćfinału Ligi Konferencji i wciąż rywalizuje o drugi tytuł.

Nic więc dziwnego, że wielu wróżyło Skrzypczakowi powołanie na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski, która w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata zmierzy się z Litwą oraz Maltą.

Defensor już w październiku poprzedniego roku otrzymał wezwanie do seniorskiej kadry, lecz wtedy plany pokrzyżowała mu kontuzja, w związku z którą nie mógł wziąć udziału w zgrupowaniu.

Czy tym razem uda mu się pojawić w gronie reprezentantów? Z pewnością przemawia za tym forma sportowa zawodnika, ale jak przekazał Piotr Wołosik z „Przeglądu Sportowego Onet”, pełniący funkcję selekcjonera Michał Probierz nie powoła obrońcy Jagiellonii na najbliższe mecze.

- Wielu łączyło Mateusza formę oraz jego osobę z powołaniami najbliższymi na mecze reprezentacji Polski. Ale z tego co usłyszałem, to nie zostanie powołany jeszcze tym razem - powiedział w programie „Ofensywni”.

Reprezentacja Polski pierwszy mecz z Litwą rozegra w piątek 21 marca, a trzy dni później podejmie Maltę.

Bieżący sezon w wykonaniu Skrzypczaka składa się na 32 występy, zwieńczone dwiema bramkami. Umowa łączy go z białostockim klubem do 30 czerwca 2027 roku i zawiera opcję przedłużenia o dodatkowe dwanaście miesięcy.