35-letni golkiper spędził ponad dwa i pół tysiąca minut w tym sezonie w bramce "Rossonerich", które zebrały żniwa w postaci bardzo pozytywnych osądów autorstwa samych kibiców klubu. Mimo tego Włoch nie kwapi się do złożenia swojego podpisu pod nowym kontraktem.
Wykorzystaniem tego mają być ponoć zainteresowane dwa kluby, Roma i Southampton, od których Abbiati powinien spodziewać się ofert. O ile w przypadku pierwsze zespołu zapotrzebowanie na tego bramkarza jest spowodowane nie zadowalającą postawą obecnego. To golkiper "Świętych" - Artur Boruc, podobnie jak bohater newsa, nadal nie podpisał nowej umowy.