ABC: Keylor Navas porozumiał się z PSG

2019-06-07 21:30:39; Aktualizacja: 5 lat temu
ABC: Keylor Navas porozumiał się z PSG Fot. Transfery.info
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: ABC

Zgodnie z doniesieniami hiszpańskich mediów, Keylor Navas latem odejdzie z Realu Madryt. Znając intencje „Królewskich”, kostarykański bramkarz nie zamierza bezczynnie czekać i już uzgodnił warunki kontraktu z Paris Saint-Germain - informuje dz

Miniony sezon w wykonaniu „Los Blancos” jest wielką zadrą w sercach kibiców madryckiej drużyny. Podobne odczucia towarzyszą Keylorowi Navasowi, który musiał pogodzić się z utratą miejsca w podstawowym składzie. W początkowej fazie kampanii Kostarykanin wręcz domagał się przywrócenia mu roli pierwszego golkipera. Tak się jednak nie stało. Niewiele zmienił również powrót Zinédine’a Zidane’a, który po przybyciu na Santiago Bernabéu został postawiony przed faktem dokonanym. W zespole zastał bowiem Thibauta Courtois. Belg to wybór samego Florentino Péreza, więc trudno w tej sytuacji dyskutować z prezesem klubu na temat wyższości Keylora Navasa nad ex-bramkarzem Chelsea.

W związku z tym według dziennika „ABC” francuski trener już na początku maja zakomunikował 32-latkowi, że nie widzi dla niego miejsca w drużynie. Kilka tygodni później Paris Saint-Germain skontaktowało się z podstawowym golkiperem reprezentacji Kostaryki i przedstawiło mu konkretną ofertę. Najlepszy bramkarz Ligi Mistrzów w sezonie 2017/2018 z decyzją czekał na wyjaśnienie sytuacji Gianluigiego Buffona, do czego doszło ostatecznie w tym tygodniu. 

Gdy Włoch ogłosił swoje odejście, Navas miał zaakceptować trzyletni kontrakt z roczną gażą na poziomie siedmiu milionów euro netto. To zdecydowana podwyżka w stosunku do tego, na co obecnie może liczyć w stolicy Hiszpanii, tj. roczna pensja w wysokości pięciu milionów euro. Ponadto Antero Henrique, dyrektor mistrzów Francji, obiecał doświadczonego graczowi miejsce w pierwszej „jedenastce”. 

Teraz wszystko zależy od obu klubów, które już na początku negocjacji napotkały pewne problemy. Paryżanie chcieliby, aby Real Madryt zgodził się na odejście Navasa bez potrzeby płacenia choćby grosza lub przystał na propozycję transferu za symboliczną kwotę. W odpowiedzi „Królewscy” mieli zażądać 20-25 milionów euro. Oczekuje się jednak, że w ciągu kilku najbliższych tygodni przedstawiciele obu ekip wypracują porozumienie na poziomie około dwudziestu milionów euro.

Jeśli chodzi o miniony sezon, 32-latek rozegrał w sumie 21 spotkań i siedem razy zachował czyste konto.