Abdelhak Nouri pięć lat temu zadebiutował w Ajaksie

2021-09-21 16:24:00; Aktualizacja: 3 lata temu
Abdelhak Nouri pięć lat temu zadebiutował w Ajaksie Fot. Ajax Amsterdam
Kamil Freliga
Kamil Freliga Źródło: Transfery.info

Dokładnie przed pięciu laty w barwach pierwszej drużyny Ajaksu Amsterdam zadebiutował Abdelhak Nouri. W tym samym meczu po raz pierwszy dla „Joden” zagrali też Frenkie de Jong i Matthijs de Ligt.

Holenderski piłkarz marokańskiego pochodzenia był jednym ze świetnie zapowiadających się juniorów, z których szybkiego wprowadzania do dorosłej drużyny słynie trzykrotny zwycięzca Pucharu Europy.

W rozgrywkach UEFA Youth League w sezonie 2015/2016 w siedmiu meczach strzelił cztery gole i zanotował dwie asysty. Wcześniej systematycznie w kolejnych kategoriach wiekowych pracował na awans najpierw do drugiej, a potem pierwszej drużyny.

21 września 2016 roku zasiadł na ławce rezerwowych w domowym meczu pucharu Holandii przeciwko Willem II. W 73. minucie trener Peter Bosz wpuścił go na plac gry za Hakima Ziyecha. Był to oficjalny debiut Nouriego w pierwszej drużynie Ajaksu.

W pierwszej jedenastce na to spotkanie, poza wspomnianym Ziyechem, ale też Dolbergiem, Schöne, Sinkgravenem czy Bazoerem, wybiegł również Matthijs de Ligt. Dla stopera, który potem został potem za 85,5 miliona euro sprzedany do Juventusu, też był to premierowy występ w dorosłej drużynie „Joden”. 

Trzecim debiutantem, wpuszczonym jeszcze siedem minut po Abdelhaku Nourim, został natomiast Frenkie de Jong. Ten, po bardzo udanej w wykonaniu swoim i całej drużyny przygodzie w Lidze Mistrzów w sezonie 2018/2019, trafił z kolei do Barcelony, dając Ajaksowi zarobić na sobie 86 milionów euro. Cały mecz na ławce spędził za to Donny Van de Beek, który obecnie występuje w Manchesterze United w koszulce z numerem 34 na plecach, co jest formą hołdu dla Nouriego.

W 89. minucie spotkania z Willem II Nouri wpisał się nawet na listę strzelców, ustalając wynik na 5:0 po golu zdobytym bezpośrednio z rzutu wolnego. Ofensywny pomocnik nie mógł pójść jednak śladami swoich rodaków, z którymi debiutował w meczu z drużyną z Tilburga.

8 lipca 2017 roku, podczas sparingu z Werderem Brema, stracił bowiem przytomność z powodu zatrzymania akcji serca, które ostatecznie doprowadziło do trwałych uszkodzeń w jego mózgu. Holender musiał zostać wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej, z której wybudził się po trzech latach i obecnie, wedle rodziny, ma reagować na otoczenie.

Przed tragicznym wydarzeniem Nouri zdążył zagrać w 15 meczach dla Ajaksu.