Absurdalny gol w meczu Ekstraklasy. Co tam się stało?! [WIDEO]

Rywalizacja gliwiczan z lubinianami zamykała zmagania w ramach 28. kolejki bieżącego sezonu Ekstraklasy.

Podopieczni Aleksandara Vukovicia objęli prowadzenie już w 17. minucie, kiedy sposób na pokonanie stojącego między słupkami bramki gości Sokratisa Dioudisa znalazł Jakub Czerwiński.

Dziesięć minut później było już 2:0. Tym razem na listę strzelców wpisał się Fabian Piasecki. 28-latek trafił do siatki w kuriozalnych okolicznościach. W polu karnym Zagłębia doszło do sporego zamieszania, które - podobnie, jak przy pierwszym golu - stało się efektem dalekiego wrzutu z autu.

Zawodnicy przyjezdnych starali się oddalić zagrożenie od własnej bramki, lecz robili to na tyle nieumiejętnie, że do futbolówki w końcu dopadł napastnik Piasta. 

Ogromne zamieszanie w polu karnym Zagłębia i ostatecznie to Fabian Piasecki umieszcza piłkę w siatce!⚽ Piast prowadzi już 2:0!

📺 Transmisja meczu w Gliwicach w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/ZDcZxaHcjR

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 15, 2024

W dalszej części zawodów drużyna dowodzona przez Waldemara Fornalika nie była w stanie odpowiedzieć trafieniem kontaktowym, a spotkanie zakończyło się zwycięstwem gliwiczan 2:0. 

Po piątkowej wygranej Piast Gliwice oddalił się od strefy spadkowej, zyskując pięć punktów przewagi nad zagrożoną degradacją Koroną Kielce. 

Zwycięstwo nad Zagłębiem Lubin podbiło także notowania Aleksandara Vukovicia. Jeszcze kilka dni temu w mediach spekulowano na temat ewentualnego zwolnienia Serba przez władze klubu.