AC Milan z dobrymi wieściami w kontekście przyszłości Rafaela Leão. Portugalczyk nie musi płacić kary Sportingowi
2022-10-13 10:34:13; Aktualizacja: 2 lata temuLille OSC przegrało apelację w sprawie wyroku wydanego przez Trybunał Arbitrażowy do spraw Sportu w Lozannie w kontekście nakazania francuskiego klubowi wypłaty odszkodowania Sportingowi w wysokości 16,5 miliona euro za zerwanie umowy przez Rafaela Leão - informuje „L’Équipe”.
Reprezentant Portugalii stał się na przestrzeni ostatnich miesięcy jedną z wiodących postaci w szeregach Milanu i z tego też powodu aktualny mistrz Włoch czyni starania zmierzające do przedłużenia współpracy z ofensywnym zawodnikiem na korzystniejszych dla niego warunkach finansowych.
Sam 23-letni piłkarz skłania się ku kontynuowaniu kariery na San Siro w przypadku otrzymania propozycji gwarantującej mu przynajmniej siedem milionów euro na rok i pomocy w spłacie długu w wysokości 16,5 miliona euro należnemu Sportingu za zerwanie umowy w 2018 roku, co doprowadziło do zaliczenia przez niego wolnego transferu do Lille.
Wówczas Rafael Leão postanowił jednostronnie zerwać współpracę z lizbońskim zespołem po szeregu zawirowań w drużynie oraz ataku przeprowadzonym na ośrodek treningowy przez wściekłych kibiców.Popularne
Przedstawiciele „Lwów” wskazywali od samego początku na to, że skrzydłowy nie miał żadnych podstaw do rozwiązania całej sprawy w ten sposób i udowodnili swoje racje przed portugalskim sądem, który nakazał zawodnikowi wypłatę odszkodowania we wspomnianej wysokości byłemu pracodawcy.
Ten nie zgodził się z wyrokiem i dlatego spór pomiędzy stronami wylądował w Trybunale Arbitrażowym do spraw Sportu w Lozannie. Ten ponownie przyznał rację Sportingowi, ale zasądził przekazanie przytoczonej sumy nie zawodnikowi a Lille.
Od tego momentu cała sprawa utknęła w martwym punkcie, ponieważ francuski klub i portugalski zawodnik przerzucali na siebie obowiązek spłaty należności na rzecz ekipy z Lizbony. A ta nieustannie naciskała na otrzymanie zarządzonej kwoty.
Dziennikarze „L’Équipe” przekonują, że teraz „Lwy” będą mogły skupić się wyłącznie na prowadzeniu rozmów w tej sprawie z... „Les Dogues”, ponieważ rozpatrzone odwołanie od decyzji CAS nie przyniosło spodziewanego skutku przez zespół z Ligue 1.
W tej sytuacji AC Milan ma utorowaną drogę do znalezienia porozumienia z Rafaelem Leão, ponieważ przy pomocy różnych bonusów stara się sprostać jego oczekiwaniom, bo wcześniej zapewniał, że nie zamierza w żaden sposób ingerować w powstały spór ze Sportingiem.
Obecna umowa skrzydłowego z „Rossoneri” obowiązuję do 30 czerwca 2024 roku i zawiera klauzulę odstępnego w wysokości 150 milionów euro, do której zbliżyła się ostatniego lata Chelsea, oferując za niego 120 milionów euro. Drużyna z San Siro odrzuciła jednak tę kuszącą propozycję.