Adrian Siemieniec po porażce ze Stalą Mielec. „Nie oczekujmy od tej drużyny, że będzie wygrywała wszystko do końca sezonu”
2025-02-08 07:32:40; Aktualizacja: 2 godziny temuJagiellonia Białystok w piątek musiała uznać wyższość Stali Mielec, która wygrała to spotkanie 2:1. Wpadkę mistrza Polski na pomeczowej konferencji prasowej skomentował jego szkoleniowiec, Adrian Siemieniec.
Jagiellonia Białystok fantastycznie rozpoczęła rundę wiosenną, bo na jej inaugurację rozniosła w pył Radomiaka Radom, a wynik 5:0 należy uznać za najniższy wymiar kary.
W piątek „Duma Podlasia” zmierzyła się z innym zespołem, który czeka walka o utrzymanie, a mianowicie ze Stalą Mielec i tym razem, zupełnie niespodziewanie, musiała uznać jego wyższość, przegrywając na Podkarpaciu 1:2.
Tak tę wpadkę na pomeczowej konferencji prasowej skomentował szkoleniowiec „Jagi”, Adrian Siemieniec.Popularne
- Porażka jest częścią sportu i nie oczekujmy też od tej drużyny, że będzie wygrywała wszystko do końca sezonu. Oczywiście zawodnicy weszli na taki poziom, że każdy oczekuje od nich, że będą bezbłędni, ale czegoś takiego nie ma. Zdarzyło się słabsze 45 minut, ale mamy do tego prawo - powiedział 33-latek.
Piątkowy rezultat może być tym bardziej niepokojący, gdyż już w czwartek Jagiellonia zmierzy się z serbskim FK TSC Bačka Topola w ramach 1/16 Ligi Konferencji. Siemieniec wie, że jego zespół musi się szybko otrząsnąć po tej porażce i skupić na starciu w europejskich pucharach.
- Trzeba to zaakceptować, a przed nami dużo spotkań, dużo wyzwań i nie ma co tego długo rozpamiętywać, bo nie mamy na to czasu. Musimy się jak najlepiej przygotować na czwartek, wyciągniemy szybkie wnioski i zaczynamy przygotowania do meczu w Serbii - zadeklarował 33-latek.